
AGO Rogue na poprzednim EU Masters kojarzyło się z zachowawczą, ostrożną grą. Za to w tym splicie grają niesamowicie agresywnie, co też przynosi wygrane.
Przed meczem z Misfits Premier zdecydowana większość ludzi stawiała na wygraną ekipy Czekolada. Nie dziwne, gdyż RGO wygrało swoją grupę w znakomitym stylu, po stompie przeciwko GamerLegion. Natomiast Misfits Premier w spotkaniach z Giants, czy z Pompą wyglądało miernie i widać było braki. Jednak, jak wiemy playoffy i serie BO3 rządzą się swoimi prawami i z pewnością przed meczem było sporo emocji.
Młyn na pierwszej mapie!
Podczas pierwszej odsłony serii od samego początku widzieliśmy mnóstwo walk drużynowych. W których raz po raz wygrywało AGO Rogue. Później, gdy zdobywali coraz większą przewagę, popełnili parę błędów, przez swoją zbyt ofensywną grę. Jednak mimo to, dalej prowadzili grę i odnajdywali się w młynie na tej mapie. Zespół trenowany przez Sharkza skończył grę w 35 minucie, z wynikiem 17-9 w zabójstwach oraz 11-2 w wieżach.
AGO Rogue w półfinale!
Na drugiej mapie zobaczyliśmy zmianę stron, tym razem Polacy zagrali po czerwonej. Początek rozgrywki należał do Misfits, ponieważ wzięli dwa smoki i cztery zabójstwa. Jednak Polacy również odpowiadali, biorąc wieże i zgarniając dwie eliminacje. Losy rozgrywki przechyliły się na naszą korzyść po walce w 19 minucie, gdzie wygraliśmy 3-0 i zgarnęliśmy smoka. Następnie RGO powoli zdobywało coraz większą kontrolę nad rozgrywkę i zakończyło ją już w 30 minucie. Polacy zagrali naprawdę świetną serię, więc teraz czas kibicować K1ck Neosurf i czekać na Polski półfinał.