LEC: Czy Origen z Jactrollem da radę zrobić tydzień 2-0?!

lol lec G2 jankos
Fot. Riot Games
- Reklama -

Wczorajszy dzień w LEC nie przyniósł nam wiele emocji, miejmy nadzię że dziś będzie lepiej! Bo w sobotni wieczór również dostaniemy kilka świetnych spotkań!

17:00 – SK Gaming vs. Schalke 04

Drużyna Crownshota wczoraj bez większych problemów wygrała swoje spotkanie na Vitality, jak i dziś jest znaczącym faworytem w tym spotkaniu. Schalke bez możliwości na palyoffy, będzie raczej tą drużyną, która teraz będzie walczyć o honor. Na pewno dziś mają troszeczkę większe szanse na powalczenie, jednak nie sądzę, by SK dało im wiele pola do popisu, bo dla nich każda wygrana teraz będzie liczyć się w kontekście walki o fazę pucharową. Powinien to być po prostu następny mecz na konto ekipy Jenaxa, jak będzie, dowiemy się o 17!

18:00 – Rogue vs. Excel Esports

Rogue nadal walczy z MAD Lions o pierwsze miejsce w tabeli LEC, dlatego nie mogą pozwolić sobie na żaden błąd. Excel pomału ciężko będzie rozpatrywać w kontekście nadchodzących playoffów, bo według mnie nie są na nie gotowi i moim zdaniem to nie jest ten poziom, jaki byśmy od nich wymagali. Ich gra się poprawiła, nie mówię że nie, ale i tak nadal im ciężko rywalizować z tymi lepszymi ekipami. Raczej będzie to jednostronne widowisko, w którym to drużyna Vandera, zagra swoją nudną, lecz bardzo dobrą grę.

- Reklama -

19:00 – Misfits vs. Origen

Jeden z tych meczy, na które najbardziej czekam w tym tygodniu LEC. Misfits aktualnie pokazuje nam się ze świetną formą. Mimo wczorajszej porażki na Fnatic, co w zasadzie nie wiem, jak się wydarzyło. Mają bardzo dobrą początkową fazę rozgrywki. Jak i dobre solo linię, co sprawia że ich grę przyjemnie się ogląda. Origen razem z Jactrollem w składzie wygrało swój wczorajszy mecz na G2 Esports! Ich gra, mimo że zagrali raczej swoją kompozycją, wyglądała na dość solidną i dobrą. Wiadomo wszystko małymi kroczkami, powoli będą ten styl zmieniać, mam wrażenie, że sam Jakub wniósł ten powiew świeżości do składu i dziś liczę na również tak dobre spotkanie, jak wczoraj!

20:00 – Team Vitality vs. Fnatic

Czyżby Fnatic powoli się podnosiło z kolan? Wczoraj znów z mocno średnią grą. W początkowych fazach mało widoczni, brak większej agresji, mimo draftu znów postawionego właśnie na ten etap gry. Można powiedzieć że znów kombinują tylko z nieco lepszymi wynikami. Vitality ze słabą grą na SK i nie wiem, czy dziś się to jakoś zmieni. W moich oczach jest to pojedynek 50/50, w zasadzie każdy może tutaj wygrać. Drużyna Selfmada jest aktualnie w nie najlepszej formie. Dużo zależeć będzie od draftu i solo linii. Przewidywałbym wygraną Fnatic, bo nie mogą pozwolić sobie na następne słabą grę, jednak wierzę też w scenariusz, gdzie mecz wygrywa Vitality.

21:00 – G2 Esports vs. MAD Lions

MAD na szycie LEC, MAD agresywne, MAD wspaniałe! Kiedyś napisałbym że „lwy” będą miały ciężkie zadanie, by wygrać na ekipę Jankosa, jednak dziś jest inaczej. I wydaje mi się, że to właśnie G2 będzie miało ciężką przeprawę przez ten mecz. Perkz mimo ostatnio zrobionego sobie wolnego dalej nie pokazuje się z dobrej formy i widać nieco problemów u nich w drużynie. Oczywiście nie wydaje mi się, żeby były znaczące, jednak są i chłopaki muszą jeszcze nad nimi popracować. Jednak G2 nigdy się nie poddaje i dziś na pewno zobaczymy też zaciętą rywalizację do samego końca. Pamiętajac również, że MAD Lions jedną ze swoich dwóch przegranych zawdzięcza właśnie drużynie Wundera i na pewno będą się chcieli za to lekko odgryźć. Warto przyjść, obejrzeć, bo zapowiada się naprawdę dobry mecz tygodnia!

- Reklama -