Dziś zmierzą się obrońcy tytułu G2 Esports z Jankosem na czele, przeciwko młodemu i utalentowanemu MAD Lions.
W fazie zasadniczej w pierwszym meczu to G2 wyszło górą, natomiast w drugim spotkaniu już MAD zdołało pokonać “Króli Europy” i zdobyć zwycięstwo. Faza zasadnicza to jedno, ale faza pucharowa rządzi się innymi regułami. BO1, a BO5 to kompletnie dwa różne światy.
Trudno powiedzieć czy Lwy mają jakieś szanse. G2 praktycznie pod każdym względem wydaje się być lepszą drużyną. Bardziej zgrana, lepsza na indywidualnych liniach, kreatywniejsza i dalej mogąca zagrać wszystkim wszędzie ekipa. Przed zespołem Humanoida nie stoją łatwi przeciwnicy, G2 nadal wygląda jak pierwsza drużyna LEC i do tej pory żadna drużyna nie pokazała się z jakieś super strony na nich.
MAD może nas zaskoczyć, jednak są na to małe szanse. Na pewno warto przyglądać się dziś pojedynkowi Jankosa z Shad0wem, leśnik MAD miał kilka naprawdę dobrych meczów w tym sezonie jak i jego Lee Sin jest naprawdę dobry. Jest to postać o którą mogą bić się zawodnicy obydwu drużyn. Pojedynek na środkowej alei raczej powinien być wygrany dla Perkza. Humanoid nie był stabilnym zawodnikiem w tym sezonie i niestety potrafił swoimi błędnymi pogrzebać szanse na wygraną MAD. Należy pamiętać, że miał też dobre gry, jednak w tym zestawieniu po prostu Chorwat wygląda o wiele lepiej.
Dolna alejka też będzie bardzo ciekawa, zobaczymy jak Caps będzie wyglądał w serii BO5. Możliwe, że będzie celował w wybory takie jak Taliyah czy innych magów, może Syndra?
Pojedynek na topie wygląda bardzo korzystnie dla G2. Wunder jest jednym z czołowych graczy graczy LEC, natomiast Orome, przez wielu widziany jest jako najsłabsze ogniwo Lwów.
