Wczoraj K1ck Neosurf zapewniło sobie awans z wynikiem 4-2, tak samo, jak AGO Rogue dzięki najszybszym zwycięstwom.
Zwracałem uwagę na mierny format rozgrywek i to z niego korzystają Polacy, ale nie należy im umniejszać sukcesu, ponieważ cały turniej ma takie same zasady, w dodatku nasi pokonywali takie zespoły jak Schalke Evolution, będące mistrzami ligi Niemieckiej lub Movistar Riders i Vadafone Giants, które walczyły zacięcie w finale ligi Hiszpańskiej. Ta edycja jest dużo mocniejsza od poprzednich, więc prestiż awansu powinien być większy.
Już w niedziele wyczekiwane przez wszystkich dogrywki, RGO o 19:00 zmierzy się ze zwycięzcą meczów ekipy Erdote (Vadofone Giants) z LDLC OL, a o 21:00 K1ck Neosurf podejmie wygranego ze starcia Schalke Evolution kontra Movistar Riders.
Wypada też wspomnieć o Tabasko, który poradził sobie bardzo dobrze na topowych junglerów, takich jak Taxer, Rabble i bluerzor, cieszę się, że wbił z przytupem na Europejską scenę po wznowieniu kariery. Wojtek na tym turnieju był chwalony przez wielu ekspertów, a jego drużyna wygrała dwie gry przeciwko mocnym BTXL i GamersOrigin, które wyszły z grupy.
