ENCE górą! Dycha o finał Nordic Masters Spring!

dycha arcy
fot. Dreamhack
- Reklama -

Mimo nie najlepszego początku z bilansem 0:1, ENCE finalnie udało się wyjść z grupy. W półfinale czeka już pozytywne zaskoczenie tego roku, czyli HAVU!

7:16

Takim właśnie wynikiem ENCE rozpoczęło swoją przygodę z kwalifikacjami do Blast Premier. Ich pogromcą okazało się świeże MAD Lions. Temu spotkaniu wczoraj poświęciłem dłuższą chwilę w osobnej publikacji.

W tym pojedynku to Tudson rządził i dzielił. 24 fragi tylko potwierdziły ciekawą i pewną grę MAD Lions, która postawiła ENCE pod ścianą w perspektywie awansu na prestiżowy turniej. Sam Dycha nie świecił formą w tym meczu, dokonując jedynie 9 eliminacji i okupując dolną część tabeli.

- Reklama -

Inny przeciwnik, inny wynik

Los jednak chciał doprowadzić do meczu decydującego między Polakami. ENCE podniosło się po porażce i z łatwością pokonało Singularity 16:5 wyrzucając ich z turnieju. W tym samym czasie MAD poniosło porażkę przeciw dobrze dysponowanemu Dignitas. Mimo niezłej zaliczki po pierwszej połówce strona terrorystów Dignitas okazała się zbyt mocna. Szwedzi zdołali zdominować drugą połowę i finalnie zwyciężyli wynikiem 16:12.

ENCE vs MAD część 2

Mimo tej samej mapy tym razem gra wyglądała nieco inaczej. Już w pierwszej połówce zauważalna była poprawa gry ENCE. Nie pozwolili oni sobie na odskoczenie rywalowi, jak to było w meczu otwierającym. Druga połówka poszła w ślady pierwszej, albowiem zakończyła się wynikiem jak z lustrzanego odbicia. Dwie maksymalnie wyrównane połowy zaprowadziły nas do dogrywki. Overtime szedł po myśli obu drużyn. Wymiana rund łeb w łeb była w końcu chlebem powszednim w tym meczu. Różnice na wagę zwycięstwa zrobił jednak clutch Dychy w sytuacji 1vs4, który dał ENCE wynik 20:19. Dzięki temu przypływowi pewności siebie dwie kolejne rundy również wpadły na konto drużyny allu, a ENCE mogło cieszyć się z awansu na przekór poprawnej grze MAD Lions.

Stary, dobry przeciwnik

O finał Nordic Masters Spring ENCE powalczy z HAVU. Drużyna z Finlandii bezproblemowo wyszła z grupy i zdecydowanie będzie wyzwaniem dla składu Dychy.

Spotkanie będziecie mogli oglądnąć już o godzinie 13:00 na kanale BLASTPremier.

- Reklama -