EU Masters: falstart Polskich ekip na turnieju

lol eu masters agresivoo
Fot. Misfits Gaming
- Reklama -

To nie był wymarzony start dla Polaków na tegorocznym EU Masters. Pierwszego dnia porażkę zaliczyły wszystkie polskie ekipy w stawce.

Nadzieje przed pierwszym dniem były olbrzymie, a ponownie jak co pół roku na każdej edycji EU Masters hasło “POLSKI FINAŁ” rozbrzmiewało głośno u każdego kibica. Niestety po pierwszym dniu część tych głosów przygasła w obliczu porażek we wczorajszych spotkaniach. W poniedziałkowych meczach na rifcie pojawiło się 10 Polaków, w aż czterech drużynach. Oprócz składów z Ultraligi, czyli 7MORE7 Pompa Team i AGO Rogue, Polacy byli obecni w Misfits Premier (Agresivoo) oraz Vodafone Giants (Erdote).

Starcie Polaków

Już w pojedynku otwierającym wczorajsze spotkania wiedzieliśmy, że jeden z Polaków zaliczy porażkę. Naprzeciwko siebie stanęli Erdote oraz Agresivoo. Zwycięską ręką wyszedł z tego starcia ten drugi. Ekipa z Francji była nie do zatrzymania i zaprezentowała pełną dominację nad przeciwnikami. Taki obrót spraw dał mi pierwsze zwycięstwo w turnieju oraz prowadzenie w grupie.

- Reklama -

Gdzie ta Pompa?

Pierwszy w fazie zasadniczej, ale nie pierwszy na tym turnieju mecz, rozegrała wczoraj Pompa. Podjęli oni greckie WLGaming Esports, na które wszyscy spodziewali się gładkiego zwycięstwa dla rodzimej ekipy. Niestety tak się nie stało. Mecz był bardzo wyrównany do około 25 minuty. Wtedy każda ze stron mogła pojedynek zwyciężyć. Walka drużynowa w tym właśnie momencie niestety przeważyła szalę zwycięstwa na stronę Greków. Pompa została unicestwiona, a chwilę później stracili Barona Nashora oraz duszę smoka. Po takim obrocie spraw dokończenie spotkania było tylko formalnością dla WLGaming.

Bolesna porażka AGO

Po meczu Pompy AGO Rogue podjęło dumę i mistrza słonecznej Hiszpanii – Movistar Riders. O tym meczu można powiedzieć wiele, ale zdecydowanie to AGO bardziej przegrało tę grę, niż Hiszpanie wygrali. WLGaming zaprezentowało nam świetnie jak kończyć gry, czego o ekipie Woolite nie można powiedzieć. Polska formacja królowała we wczesnych fazach rozgrywki. Wydawało się, że będzie to łatwe zwycięstwo po tym jak kontynuowali oni ekspansję na stronę mapy przeciwnika oraz zabrali dla siebie Barona Nashora. Szybko później upadły dwa inhibitory i spodziewaliśmy się rozwiązania rozgrywki w ciągu najbliższych paru minut. Niestety stało się wręcz odwrotnie. Movistar obroniło swoją bazę oraz dzięki zdobytym zabójstwom mogli uzupełnić przedmioty w swoich ekwipunkach i zająć się obiektami na mapie. W kolejnej walce drużynowej to ponownie oni tryumfowali, a ostatecznie dzięki bardzo długim czasom odrodzenia drużyny z Polski byli w stanie zamknąć spotkanie na swoją korzyść. Z pewnością była to bardzo bolesna porażka dla AGO Rogue.

Dzisiejsze spotkania

Dzisiaj nie zobaczymy AGO Rogue, ale za to do akcji wchodzi K1CK Neosurf, zwycięzca fazy pucharowej Ultraligi. W meczu otwarcia dnia podejmą niemieckie FC Schalke 04 Evolution. Oprócz tego zobaczymy znów starcie polaków w meczu Vodafone Giants przeciwko Pompie. Swój mecz rozegra również Agresivoo, który tym razem stanie do walki z WLGaming Esports.

- Reklama -