Finałowe drużyny na flashpoincie nie rozczarowały! Po raz kolejny dostarczyły nam wiele emocji, po których to mousesports odeszło ze zwycięstwem!
Wyrównany Overpass NIP 13:16
Mocne wejście Mousesports, którzy dominują nad NIP, bez problemu w pierwszych rundach pierwszej połowy bronią bombsitów, czego można było się spodziewać po wynikach, jakie osiągało w całym turnieju. Co ciekawe Mousesports nie przegrało żadnego meczu, a co jeszcze ciekawsze udało im się wygrać każdą z możliwych map.
Graczom szwedzkiej drużyny udaje się w 5 rundzie wejść na bombsite B i z dużą przewagą zwyciężyć ich pierwszą rundę. Tę samą taktykę wykonują w kolejnej rundzie co prawda już z większymi problemami, ale jednak udaje im się wygrać. NIP zdecydowanie podchodziło pod bs’y co skutkowało słabą kontrolą mapy.
Graczom Mousesports o wiele łatwiej grałoby się, gdyby zaczęli grać bardziej agresywnie po stronie CT. Ustawienie graczy NIPu pozwalało na przybranie właśnie takiej taktyki. Często plecy drużyny NIP nie były kryte, a to mogło skutkować prostymi fragami na korzyść Mousesports. Widać było, że Dev1ce próbował ciągnąć swoją drużynę. Często fragował w sytuacjach kluczowych i widać było różnice w umiejętnościach między nim a jego sojusznikami.
Ciekawym zjawiskiem podczas tej mapy było „roztargnienie” graczy Mousesports. Początek był dla nich korzystny jednak nie zdołali utrzymać prowadzenia w pierwszej połowie. Wielu graczy po stronie myszy nie radziło sobie w walce 1vs1 z graczami NIP.
NIP z czasem popełniał coraz mniej błędów, dzięki czemu pierwsza połowa zakończyła się świetnym wynikiem 11:5 na ich korzyść.
Przebudzeni po pierwszej połowie zawodnicy Mousesports zaczęli zdobywać fragi i zajmowali kluczowe pozycje, co przekuło się na przybliżenie wyniku. Przebudzenie to hamuje jednak Hampus i studzi ich zapał wyciągając trzech zawodników broniąc bsu A wygrywając przy tym rundę. Hampus więc tak jak i na mapie Inferno w walce z G2 pokazał świetny pokaz umiejętności.
Gracze drużyny w piżamach świetnie radzili sobie z atakami myszy. Nawet jeśli udało się podłożyć bombę drużynie atakującej to i tak często spotykaliśmy się z clutch’mi drużyny NIP. Świetnym pokazem umiejętności była sytuacja 1vs4, gdzie to ZTR okazał się bohaterem drużyny NIP.
Ostatnia runda na overpassie kończy się wyrównanym zwycięstwem Ninja in Pyjamas, którym udaje się wygrać sytuacje 2vs2 i rozbroić C4. Skończyli tym samym mapę z wynikiem 13:16
Jednostronny Nuke
Mousesports bardzo dobrze zaczyna drugą mapę wygrywając tak jak na Overpassie 4 rundy. Dev1ce ze snajperką czyni jednak pogrom wygrywając piątą rundę dla NIPu. Dev1ce uwierzył w siebie i idąc za ciosem, wykorzystuje w kolejnej rundzie wiele sytuacji, utrudniając przy tym życie graczom drużyny przeciwnej. Dużym zaskoczeniem była wygrana runda eco przez Mousesport które wykorzystało błędy popełnione przez NIP wynikające ze zbyt agresywnego zagrania na outsidzie.
Ryzykowne zagranie w 9 rudzie przez graczy NIPu, kiedy to w dosyć słabej pozycji finansowej decydują się na zagranie force’a, sprawdziło się rewelacyjnie. Dev1ce, który grał AWP znowu pokazał klase wygrywając clutch’a 1vs2.
Gracze Mouse bardzo dobrze poradzili sobie ze stroną atakującą, utrzymując prowadzenie i nie dopuszczając do zrównania się wyników. Skończyli tym samym z przewagą trzech punktów 9 do 6.
Druga połowa zaczęła się bardzo agresywnie. Szybko zdjęty ZTR daje przewagę graczom Mouse, a broniąc outsidu Dexter popisowo pokonuje 3 przeciwników NIP-u co przyczynia się w bardzo dużym stopniu na wygranie pistoletówki.
Gracze Ninja In Pyjamas nie byli w stanie zagrozić drużynie Mousesports w drugiej połowie meczu. Obrona „Mouse” była doskonale przygotowana. Przełożyło się to na wygranie wszystkich rund po stronie CT. Mouz zamknęło mape wynikiem 16:6.
Intensywne Inferno
Mapa Inferno była zagadką dla każdego. W końcu G2 bardzo dobrze radziło sobie na niej, jednakże mousesports wygrało z nimi właśnie na tej mapie z resztą tak samo, jak i NIP. Wysuwało się pytanie, kto lepiej poradzi sobie w finale?
Ostatnią mapę gracze Szwedzkiej drużyny rozpoczynają po stronie CT. Pierwszy atak drużyny mouse zostaje zatrzymany przez gracza NIPu REZ’a, który w wielkim stylu wyklikuje 4 przeciwników pod bombsitem A. Pomimo wygrania pierwszej rundy przez NIP, mousesports radzi sobie świetnie podczas drugiej rundy. Doprowadzają tym samym do zrównania wyniku i idą za ciosem, przejmują inicjatywę, zdobywając kolejne punkty po stronie terrorystów.
Pomimo tego, że starcia pomiędzy graczami były wyrównane, wydawać się mogło, że mousesports miało lepiej przygotowana taktykę, a Ninjas in Pyjamas troszkę lepiej radziło sobie aimowo. Wynik był zdecydowanie po stronie myszy. Zagwarantowali sobie zwycięstwo pierwszej połowy mapy Inferno dziesięć do pięciu.
Po krótkiej przerwie kolejna pierwsza runda drugiej połowy została wygrana przez mouse. NIP szybko odpowiedziało wygraną rundą force. Niestety w rundach full vs full sytuacja nie wygląda tak kolorowo, co doprowadza do szybkiej porażki NIPu. Wiele błędów, które popełniło NIP, wykorzystywali przeciwnicy, co skutkowało bardzo niekorzystnymi dla nich wymianami.
Ostatnia mapa była bardzo intensywna. Przyniosła nam wiele ciekawych akcji i świetnych zwrotów akcji, jednak NIP nie był w stanie poradzić sobie ze świetnym przygotowaniem Mousesports, które zakończyło mapę z wynikiem 16:9.
Podsumowując, Mousesports zdobywa pierwsze miejsce na Flashpoint 3 przegrywając przy tym tylko i wyłącznie jedną mapę na cały turniej. Drugie miejsce należy do Ninjas in Pyjamas, a na trzecim miejscu wylądowało G2.
