Udział AGO w finale Alior Bank Ultraliga jest już tradycją naszej sceny esportowej. Mimo że pierwsza mapa padła łupem IHG, drużyna Luckera zwyciężyła serię.
AGO Rogue 0-1 Illuminar Gaming
Gnar/Hecarim/Twisted Fate/Xayah/Rell – Sion/Udyr/Azir/Kai’Sa/Nautilus
Gra rozpoczęła się spokojnie, obie drużyny powoli farmiły, a RGO wzięło podniebnego smoka. Pierwszą krew zobaczyliśmy dopiero w dziewiątej minucie, gdy Illuminar Gaming podejmowało Herolda. Tam przechodził Sinmivak i został wyłapany. Niedługo po tym rozgrywka się rozkręciła, IHG wzięło górskiego smoka, a RGO wyłapało Czajka na środkowej alei. Chwilę później zobaczyliśmy ciekawą wymianę, Illuminar wyeliminowało przeciwnego toplanera i zgarnęło drugiego Herolda. Za to AGO Rogue zostało na dolnej alei i zniszczyło pierwszą wieżę. O następny cel na mapie, czyli piekielnego smoka zobaczyliśmy już walkę drużynową. W tej górą okazało się Illuminar, ponieważ zgarnęło potwora oraz dwa zabójstwa. Jednak parę minut później to Lurox lepiej zesmite’ował smoka i RGO powstrzymało rywali przed zagarnięciem punktu duszowego.
Kluczowa dla przebiegu pierwszej mapy była akcja w 28 minucie na środkowej alei. Melonik wyłapał Pyrkę, a IHG poszło za ciosem i wypędziło przeciwników z linii. Dzięki temu w spokoju mogli wziąć Nashora, a akurat po nim odrodził się piekielny smok, którego również zgarnęli. Później zaczęli powoli i ostrożnie powiększać swoją przewagę. Najważniejszy był jednak wjazd Melonika w rywali pod ich inhibitorem. Potem IHG wzięło kolejnego Nashora i piekielną duszę, a zaraz później zakończyło grę.
AGO Rogue 1-1 Illuminar Gaming
Sion/Hecarim/Syndra/Xayah/Rell – Lulu/Olaf/Azir/Kai’Sa/Nautilus
Druga odsłona serii rozpoczęła się świetnie dla Illuminar Gaming. Ekipa Czajka najpierw wzięła podniebnego smoka, a potem zwyciężyła walkę przy Heroldzie. Jednak największą wygraną nie były dwie eliminacje, tylko Odi11 samotnie farmiący i niszczący opancerzenia na dolnej alei. Później dołożyli do tego jeszcze górskiego smoka, ale przegrali walkę, w której Lucker zdobył potrójne zabójstwo. Niedługo po tym AGO Rogue zgarnęło trzy pieczenie na jednym ogniu. Chres i spółka wyłapali Melonika i Tabasko, zniszczyli wieżę z pomocą Herolda oraz wzięli oceanicznego potwora.
Kluczowa dla losów rozgrywki była walka drużynowa pod Baronem. Najpierw świetnie w rywali weszli Sinmivak oraz Pyrka, a bardzo dobrze odpowiedział Czajek, używając umiejętności specjalnej i podbijając przeciwników. Jednak bohaterem tej sytuacja był Chres, ponieważ trafił ogłuszenie w aż trzech rywali i wszyscy później upadli. Natomiast duński midlaner pogonił za pozostałą dwójką i również ją wyeliminował. Potem AGO Rogue wzięło Nashora, a po następnej akcji duszę oceaniczną. W ostatniej walce nie było już co zbierać, RGO rozgromiło rywali i wyrównało stan serii.
Illuminar Gaming 1-2 AGO Rogue
Gnar/Graves/Azir/Seraphine/Leona – Sion/Udyr/Syndra/Tristana/Braum
Kolejne starcie to nie tylko emocje finałów Alior Bank Ultraliga, ale także setny mecz Luckera w naszej krajowej lidze. Trzecią mapę tego spotkania obydwie drużyny rozpoczęły bardzo powoli. Nie śpieszyło się nikomu do walk i pierwsze zabójstwo padło dopiero w 9 minucie. Odi został pokonany przez AGO w szalonej walce na dżungli IHG. Chwilę wcześniej pierwszy smok na mapie został zabrany przez akademię Rogue.
AGO na tym się nie zatrzymało. Na ich konto wpadł Herald oraz kolejny smok odblokowując duszę Oceanicznego Smoka. Mimo to przewaga złota wynosiła jedynie tysiąc sztuk złota. Pozwoliło to podtrzymać wiarę w wyjście na prowadzenie w tej serii dla IHG poprzez ich skalującą kompozycję z Gnarem, Azirem, Gravesem oraz Seraphine.
AGO wiedziało, że musi przyspieszyć. Już w 20 minucie posiadali na swoim koncie cztery zniszczone wieże oraz kolejnego smoka budując sobie przewagę już trzech tysięcy sztuk złota.
IHG aby utrzymać swoje marzenie o zwycięstwie na tej mapie musiało ustabilizować grę i przestać oddawać darmową przewagę dla przeciwnika. W 23 minucie gry stało się natomiast coś zupełnie innego. Dwa zabójstwa dla Luroxa i Luckera pozwoliły AGO zdobyć Oceaniczną Duszę Smoka.
Wynik tej mapy wydawał się już przesądzony, a kolejna walka drużynowa wygrana przez ekipę Luckera i zabrany na ich konto Baron Nashor tylko przypieczętował tę mapę.
AGO Rogue 2-2 Illuminar Gaming
Gnar/Lillia/Orianna/Tristana/Rell – Irelia/Skarner/Azir/Kai’Sa/Galio
Obie drużyny od początku gry były bardzo aktywne na mapie. Już przed przyjściem minionów na linię IHG wyeliminowało Sinmivaka, a niedługo po tym Melonik go wysolował. Następnie AGO Rogue odpowiedziało najpierw biorąc smoka, a później przychodząc na górną aleję i wygrywając akcję dwóch na dwóch. Kolejną walkę ujrzeliśmy na dolnej alei, gdzie po ciekawej wymianie na plus wyszło Illuminar. Za to w międzyczasie na górnej alei Melonik znowu wyeliminował Sinmivaka.
Potem jednak widzieliśmy mnóstwo akcji oraz wymian, w których obie drużyny pokazywały się ze świetnej strony. Wszystko wyjaśniło się po walce w 32 minucie, gdyż IHG wbiło się i wysadziło przeciwników, po czym zakończyło rozgrywkę.
Illuminar Gaming 2-3 AGO Rogue
Gangplank/Udyr/Azir/Tristana/Alistar – Urgot/Hecarim/Syndra/Kaisa/Nautilus
Ostatnia mapa dużo lepiej rozpoczęła się dla AGO Rogue, ponieważ wzięło dwa smoki oraz pierwszą krew. Następnie Lucker zdobył trzecie zabójstwo dla siebie na górnej alei, a jego ekipa powoli powiększała swoją przewagę, aż do końca rozgrywki.
Oznacza to, że akademia Rogue zagra w już piątym swoim finale Ultraligi. Jak na razie dwa wygrali, a dwa przegrali, więc przed nimi ciekawe wyzwanie.
Dalsza część fazy pucharowej Alior Bank Ultraliga
Już jutro czeka nas kolejny pojedynek Best of Five wiosennych playoffów Ultraligi. Do walki stanie K1CK, które niespodziewanie zajęło dopiero czwarte miejsce w sezonie zasadniczym przeciwko 7more7 Pompa Team. K1CK wygląda w tej fazie pucharowej zdecydowanie lepiej. Wykluczyli już z walki o puchar devils.one, natomiast Pompa przegrała 3:1 na grające dzisiaj IHG. Kto przejdzie dalej i dołączy do zwycięzcy dzisiejszego pojedynku dowiemy się już jutro o godzinie 17:30 standardowo na antenie Polsat Games lub na kanale na Twitch oraz YouTube.
