Zerg nietykalny w grupie B GSL 2020 S3, awansuje jako pierwszy do Ro 16. Losy drugiego miejsca rozstrzyga fenomenalne PvP!
Kolejna grupa zdominowana przez Zerga.
Rozgrywki między zawodnikami grupy B toczyły się z zaciętością równą niejednym finałom. Ostatecznie jednak pierwsze miejsce w grupie a tym samym prawo do awansu wywalczył sobie Dark. Pokonując dwójkę Protosskich graczy, w pierwszej kolejności Creatora 2:0, a następnie Zesta rówież 2:0, spełnił oczekiwania, jakie można stawiać zeszłorocznemu mistrzowi świata. Zdecydowanie losy tego zawodnika będziemy uważnie śledzić w Ro.16
Pierwsza konfrontacja z Creatorem, będąca również pierwszą grą dnia była stosunkowo jednostronna. Creator pokazał swoje umiejętności zarządzania Protosskimi oddziałami zarówno w obronie, jak i w walce zaczepnej. Z niebywałą precyzją operując Disruporami utrzymywał swoją 4-tą bazę przez dobre kilka minut. Ostatecznie jednak starcie Protosskich Wysokich Templariuszy i Robotów, wspieranych piechotą z bram, z armią Zergów złożoną z Czyhaczy, Żmijów i Hydralisków zakończyło się wygraną Zergów. 4-ta baza upadła, a Czyhacze zajęły taktyczną pozycję między 3-cią a naturalną ekspansją Creatora uniemożliwiając mu przegrupowanie oddziałów.
W drugim spotkaniu Dark zdecydował się na all-in z udziałem Zerglingów. Creator przedsięwziął wszelkie środki nastawione na nie wpuszczenie ich na teren głównej i naturalnej ekspansji. Mimo to Zerglingi przegryzły się kolejno przez bramy, baterię, adeptów oraz Protosskich robotników. Chwile później pozbawiając życia jedynego nieśmiertelnego, zmusiły Creatora do napisania GG.
Zest przegrywa w meczu zwycięzców.
Kolejnym przeciwnikiem na drodze do awansu Darka był Zest. Gracz Zergów popisał się znakomitą obroną, jak i intuicją odpierając zmyślne i przebiegłe ataki Protossów. W pierwszym spotkaniu skrzętnie ukryci Mroczni Templariusze zastali Darka przygotowanego do obrony. Następnie to Zerg najpierw Mutaliskami, a następnie armią Pustoszycieli próbował zranić swojego przeciwnika. Atak został odparty przez dobrze flankującą armie Zesta. Ten rzucił się za swoim przeciwnikiem w kontrataku, niestety jednak przeszacował swoje siły, wchodząc zbyt daleko na biomasę. Otoczony i pozbawiony większości jednostek Zest poddał pierwszą mapę.
Na drugiej mapie Zest pokazał swoje markowe zagranie adeptami. Co więcej w lepszej udoskonalonej formie. Przez dobre kilka minut gry szkoląc jedynie adeptów, ostatecznie wymanewrował Darka co skończyło się śmiercią bez mała kilkunastu robotnic. Protoss tym zagraniem zdecydowanie wysunął się na prowadzenie a próbując je wykorzystać zmusił Zerga do kilku fenomenalnych obron. Losy tego starcia odmieniły sie, dopiero gdy tym razem Dark zaatakował ukrytymi jednostkami- Czyhaczami. Po utracie obserwatora armia Zesta była dziesiątkowana w czasie gdy Zerglingi rozprawiały się kolejno z jego 4-tą i 3cią bazą. Tym sposobem pokonując swojego drugiego przeciwnika Dark awansował do następnej fazy turnieju.
TeaJa zajmuje ostatnie miejsce. Protossi zawalczą o wyjscie z grupy.
W drugim spotkaniu grupy B Zest zmierzył się z TeaJa, pokonując go 2:0. Terran próbował zaskoczyć swojego przeciwnika, stawiając bunkier obok formującego się Nexusa, nie mniej jednak sam został złapany z opuszczoną gardą, gdy Wyrocznia pojawiła się w jego bazie. Późniejsze zestrzelenie medycznych transportujących Marines ostatecznie pogrążyło TeaJa. Druga mapa również zakończyła się zdecydowanym zwycięstwem Zesta. Najpierw pokazał swoje fenomenalne Micro, unikając czarów kruka, poprzez chowanie jednostek do Pryzmatu Nadprzestrzennego podczas obrony 3-ciej bazy. Idąc za ciosem zaatakował Terrana w momencie, gdy Zeloci uzyskali możliwość szarży, łapiąc oddziały Marines i Maruderów w niekorzystnej pozycji. Pozbawiając TeaJa armii, Zest pozbawił go również szans na dalszą grę.
Kolejne spotkanie Zesta nie było już tak fortunne. Pokonany przez Darka 2:0 został zmuszony do grania o awans z potencjalnym zwycięzcą duetu TeaJa/Creator. Oczy wszystkich były zwrócone na gracza Terran, ale to Creator okazał się być lepszy. Dwukrotnie zaskoczył swojego rywala, stosując podstępne taktyki. Proxy bramy z przejściem w mrocznych templariuszy, a następnie atak dwoma Pryzmatami Nadprzestrzennymi z Archontami w środku zapewniły mu punkt po pierwszej mapie. Rozpoczynając pojedynek numer dwa, Creator nie odpuścił swojemu rywalowi i ponownie zaskoczył go szybkim atakiem, tym razem promieniami otchłani, które produkowały się tuż obok bazy Terranae. W tym momencie turniej zakończył się dla TeaJa w bardzo przykry sposób, a gracz, któremu raczej nie dawano zbyt wielkich szans dostał je w starciu z Zestem.
To wszystko sprawka Creatora.
Pojedynek dwójki Protosskich graczy, Zest vs Creator komentatorzy okrzyknęli najlepszym PvP roku. Zdecydowanie była to zawzięta walka, wymiana ciosów nie ustawała nawet na chwilę. Na pierwszej mapie Creator zdecydował się na wykorzystanie Tropicieli z umiejętnością mignięcia. Zniszczenie 3-ciej bazy Zesta, a następnie szybka teleportacja do jego bazy macierzystej pozwoliła Creatorowi wyjść na prowadzenie. Druga mapa była niczym pojedynek bokserski. Najpierw Creator zniszyczył drugą bazę swojego rywala, aby po chwili bronić się przed natarciem adeptów. Następnie rozpoczął się etap wymiany ognia między mobilnymi grupami Tropicieli, który trwał dotąd aż Zest nie zastał bazy Creatora bezbronnej. Szybkie migniecie i uśmiercenie robotnic zmusiły Creatora do zdecydowanego natarcia, ale na to drugi Protoss był już gotowy. Zest przy pomocy promieni odchłani oraz nieśmiertelnych rozprawili się z łatwością z tropicielami, tym samym doprowadzając do remisu. Ostatnia mapa dostarczyła jeszcze więcej emocji niż obie poprzednie. Mogliśmy obserwować sprytne zagrywki Zesta mające na celu wprowadzenie adeptów w linie minerałów jego przeciwnika. Następnie starcie w obu bazach jednocześnie gdzie obaj gracze stracili większość swoich oddziałów oraz wisienkę na torcie, czyli atak Zesta z udziałem Kolosów i Disruptorów, który przypieczętował jego zwycięstwo i zapewnił awans do Ro16.
Podsumowanie
Grupa B została rozstrzygnięta, a Dark oraz Zest dołączyli do Solara, oraz Trapa. Niebawem, bo już jutro 4 września rozpoczną się rozgrywki grupy C. Wojna o dwa miejsca dające awans do Ro16 rozpicznie się o 9:50. Wszystkie prognozy wskazują na to, iż grupa C zostanie zdominowana przez Terran, ale czy Maru i Dream podołają wyzwaniu? Tego dowiemy się jutro.
