Piratesports tęsknią za główną dywizją Ultraligi. Przed nimi turniej promocyjny, ale aby tam się dostać muszą jeszcze zwyciężyć m.in.przeciwko NRAX Esports!
Główna polska liga regionalna wraca na antenę Polsat Games z fazą pucharową szóstego sezonu już jutro. Do tego czasu emocji związanych z Ultraligą nie będzie nam brakować.
Kto awansował do pucharów?
Sama faza playoff drugiej dywizji Ultraliga trwa już od zeszłego tygodnia. Mimo to warto przypomnieć przed początkiem drugiej rundy kto awansował do pucharów, a kto z ligą Polsatu musiał się pożegnać.
W lidze swoje mecze rozgrywało 6 drużyn. Najlepsza czwórka awansowała do pucharów, aby walczyć o awans do Ultraligi. Pozostała dwójka natomiast na wiosnę będzie musiała walczyć o utrzymanie w lidze. Co ciekawe są nimi dwie akademie zespołów występujących na co dzień w głównej dywizji Ultraligi. Mowa tutaj o PRIDE ESCA Academy, akademii Team ESCA Gaming działającej przy współpracy z PRIDE oraz Lodis by Illuminar. Ta druga drużyna również powstała dzięki kooperacji dwóch ekip. Nordis Team występował w 2 dywizji Ultraligi już wcześniej, a od tego sezonu po przejęciu przez IHG zmienił nazwę na Lodis. Drużyna pełni funkcję scouting ground dla Illuminar. Trudno powiedzieć, czy organizacja będzie zadowolona z wyników. Lodis zajęło ostatnie miejsce w tabeli z wynikiem 2-8.
Pierwsza kolejka za nami
Tydzień temu rozegrano dwa spotkania pierwszej rundy pucharów. Pretendent do wygrania ligi i mistrz sezonu zasadniczego – piratesports – sprawnie wygrał swoją serię przeciwko FreePi. Wynik 3:1 pozwolił Piratom awansować do pierwszego półfinału i zesłać ekipę FIP do drzewka przegranych. Warto tutaj przypomniec, że FreePi jest nową ekipą w rozgrywkach, zajęli oni miejsce odchodzącej akademii Pompa Team.
Drugie spotkanie dostarczyło nam o wiele więcej emocji. NRAX esports podjęło Dom Spokojnej Starości. Obydwie drużyny reprezentują nazwiska znane na krajowej scenie od lat. W barwach NRX mogliśmy zobaczyć m.in. duet na dolnej alejce, który tworzyli Michał “Miś” Kopacz oraz Kuba “iGepard” Kowasz. Po przeciwnej stronie riftu stanęli weterani polskiej sceny League of Legends. Czaru, Bolszak czy Grk to nicknamy, który słyszymy od wielu lat. Do tego też nawiązuje nazwa ich drużyny. W samym pojedynku pierwsze dwie mapy zawodnicy NRX zdominowali szybko doprowadzając do wyniku 2:0. Na szczęście DSS obudził się na trzeciej mapie i to oni dwa razy zniszczyli bazę przeciwnika. Przy wyniku 2:2 w ostatnim decydującym starciu NRX dało radę wreszcie zamknąć serię, a ich przeciwnikom nie udało się doprowadzić do reverse sweepa.
Czego się spodziewać?
Dzisiaj czekają nas kolejne dwie pełne emocji serie. W dolnym drzewku przegranych DSS podejmie FIP. Mimo, że mowa o drużynach które zaliczyły już po porażce w tych pucharach tanio skóry nie oddadzą. W roli faworyta wielu stawia Dom Spokojnej Starości, ze względu na sporą dawkę doświadczenia po stronie tych zawodników. Przegrany tej serii żegna się z marzeniami o awansie do głównej ligi. Zwycięzca przejdzie dalej do drugiego półfinału. Tam przeciwnikiem będzie ekipa, która odniesie porażkę w drugim półfinale.
Jeśli już mowa o drugim półfinale. Tam szykuje się seria pełna emocji sięgających zenitu. Piratesports za wszelką cenę chce wrócić do Ultraligi. Mają do tego odpowiednich zawodników oraz zaplecze organizacji. Po przeciwnej stronie Szczeliny Przywoływaczy stanie omawiane wcześniej NRAX Esports. Część ich zawodników poznała już smak gry w Ultralidze i z pewnością chcą go poczuć ponownie. Czy im się to uda? Fani w internecie stawiają w roli faworyta ich przeciwników, jednak nie raz na scenie League of Legends widzieliśmy zaskoczenia i tego właśnie oczekujemy w dzisiejszym spotkaniu.
Transmisja
Mimo, że Polsat Games nie prowadzi oficjalnej transmisji z tych rozgrywek, prawa transmisji są otwarte. Spotkania będziemy mogli m.in. oglądać na kanale packmiko na Twitch.tv!
