To była gra o dużą stawkę dla Komil & Friends. Jednak zawodzą w tym spotkaniu i to właśnie ich Ultraliga wysyła na relegacje!
Komil & Friends potrzebowali dwóch zwycięstw w tym tygodniu, by mieć szansę na playoffy. Jednak dzisiejsza porażka sprawiła, że jedyne, o co powalczą, to o utrzymanie się w Ultralidze.
Gentlemen’s Gaming vs. Komil & Friends
Gwen, Gragas, Talon, Ezreal, Pyke vs. Sett, Lee Sin, Zoe, Ziggs, Nautilus
Gra rozpoczęła się od podejścia i zwardowania przeciwnego Red Buffa przez zawodników KNF. Co ciekawe obydwaj leśnicy zaczęli od swojego niebieskiego wzmocnienia. Doświadczyliśmy niesamowitej wymiany zabójstw na środkowej alejce w piątej minucie. Jednak to bucu na Talonie był szybszy i to on zdobył pierwszą krew.
W międzyczasie doszło do ganku na topie ze strony Gragasa i do zdobycia zabójstwa. Zbyt agresywna gra ze strony bucu skończyła się kolejną śmiercią. Chwilę później doszło do ganku na bocie, tym razem ze strony Lee Sina. Bardzo łatwe zabójstwo wpadło na jego konto.
Podkręcone tempo
W 10 minucie akcja nabrała tempa i wywiązały się walki w dżungli po niebieskiej stronie mapy. KNF zbyt daleko się wypuściło i zostali przegonieni przez GGM. Dzięki temu zamieszaniu wieża Dżentelmenów na górnej alei upadła z całym opancerzeniem. Komilowi i Przyjaciołom udało się chwilę później wyłapać troje przeciwników we własnej dżungli, co spowodowało zniszczenie dolnej wieży i zabicie powietrznego smoka. W 16 minucie doszło do równej wymiany dwóch zawodników w okolicy środkowej alei. W momencie pojawienia się piekelnego smoka, obydwa zespoły natychmiastowo pojawiły się w okolicy dolnej rzeki. Zostały również zagrane teleportacje od obydwóch toplanerów. Smok jednak zdobyty przez Gentlemen’s Gaming bez żadnej walki.
Otwarty Inhibitor przed 20 minutą, ale co z tego?
Czerwona drużyna bardzo pewnie zdobywała kolejne wrogie struktury, dzięki takiej postaci, jaką jest Ziggs. Środkowa wieża inhibitorowa została zniszczona już przed 20 minutą! Kolejnym celem była druga zewnętrzna wieża na topie. Jednakże doszło do walki drużynowej i skończyła się ona fatalnie dla Komil & Friends. Cztery zdobyte zabójstwa i Baron na korzyść Dżentelmenów! Dzięki temu wykres złota zaczął przeważać na ich korzyść. Mimo wszystko nie udało im się dostać do bazy przeciwnika i gra była wciąż bardzo wyrównana.
Walka za walką i spory młyn
Kolejny teamfight zapowiadał się w okolicach odradzającego się smoka. Obydwie drużyny “zaczepiały” się, aż w końcu doszło do bliskiego kontaktu. Walka wygrana przez GGM poprzez świetne wejście w backline przez bucu. Talon zabił trzy osoby w oka mgnieniu, zanim sam upadł.
Kolejne spotkanie obu drużyn było w okolicy Nashora. Jednak zamiast skupić się na stworze, to drużyny postanowiły walczyć ze sobą. Trzy zabójstwa za dwa dla GGM. To nadal nic nie rozstrzygnęło, jeśli chodzi o ten mecz.
Niefortunnie dla zespołu niebieskiego upadł ich leśnik przed pojawieniem się górskiego smoka. W zamian za to udało się zniszczyć górny Inhibitor dzięki splitpushowi przez zawodnika bobista.
Kolejna próba zabicia Barona, lecz zamiast go zdobyć, zawodnicy woleli walczyć ze sobą. W końcu jednak Gentlemen’s Gaming zdobyło Nashora w 38 minucie i przewaga na ich korzyść wzrosła już do 9000 złota. I to wystarczyło, by minutę później zmasakrować swoich rywali i zniszczyć Nexus. GG!
Przed nami już ostatni mecz, jeśli chodzi o dzisiejszy terminarz. Prawdopodobnie najmniej interesujący ze względu na możliwe scenariusze. devils.one nie ma szans na playoffy, ale są bezpieczni, jeśli chodzi o slot w Ultralidze. Po drugiej stronie PDW, które ma już playoffy zapewnione bez względu na wynik tego spotkania. Transmisja wciąż trwa na Polsat Games oraz na twitch.tv. Harmonogram znajdziecie tutaj.
