Fabian “Febiven” Diepstraten po siedmiu latach występów na najwyższym poziomie w czterech drużynach na dwóch kontynentach udaje się na esportową emeryturę!
Złota Era Fnatic
Bez wątpienia największym sukcesem w karierze Holendra był rok 2015 we Fnatic. W zaledwie swoim pierwszym splicie w głównej lidze europejskiej pomógł doprowadzić swoją drużynę do awansu na MSI 2015. Wielu zawodników i fanów z całego świata do teraz kojarzy go z podwójnego solowego zabójstwa na Fakerze podczas tego turnieju. Tego samego roku w splicie letnim jego Fnatic ustanowiło genialny wynik 18-0 w EU LCS. Forma dopisywała mu również podczas samych Mistrzostw Świata, gdzie pomarańczowa ekipa dotarła do półfinału.
Oprócz legendarnego Fnatic Febiven zwiedził wiele innych Europejskich formacji. Podczas swojej kariery 24 latek występował również w barwach Misfits Gaming oraz H2K. Miał również swoją przygodę w Ameryce Północnej, gdzie jeden sezon rozegrał razem z Clutch Gaming. To właśnie tam w meczu przeciwko Counter Logic Gaming zdobył swoją jedyną w karierze pentę.
Nickname Febiven
Jeśli mowa o bohaterach Febiven zawsze lepiej czuł się na magach kontrolnych. Orianna czy Azir byli jego domeną i dali mu rozgłos. W końcu jak wspomniałem wyżej to ten drugi bohater dał mu jedyną pentę w karierze. Jednak nie było tak zawsze. Gdy Febiven zaczynał swoją przygodę z League of Legends szybko jego ulubioną postacią stała się… Riven. Stąd też pochodzi jego nickname. Jest to połączenie jego imienia Fabian oraz imienia postaci Riven. Samą postać w profesjonalnej karierze wyciągnął tylko raz – w zwycięskiej grze przeciwko Ninjas in Pyjamas w 2014 roku w EU Challenger Series.
W swojej profesjonalnej karierze Febiven rozegrał 472 spotkania. Podczas nich pokazał nam aż 47 różnych postaci i osiągnął wynik winratio na poziomie 57% z KDA 4,56.
Schyłek kariery
Przed rokiem 2021 Febiven spędził dwa lata z Misfits Gaming, niestety bez większych sukcesów. W letnim splicie LEC 2020 z wynikiem 7-11 jego drużyna zajęła dopiero odległe 8 miejsce w tabeli.
Na początku 2021 przed swoją esportową emeryturą Febiven postanowił wrócić do Fnatic. Miejsce znalazł w drugim składzie organizacji, Fnatic Rising. Tam pod wodzą naszego rodaka – Pawła “delorda” Szabli w NLC 2021 Spring Season zajął pierwsze miejsce z wynikiem 8-2, aby w fazie pucharowej ulec jedynie w finale drużynie BT Excel wynikiem 0:3. Wynik ten dawał im awans do fazy Play-In EU Masters 2021 Spring.
Na samym turnieju Fnatic Rising genialnie rozprawiło się ze swoją grupą, zajmując pierwsze miejsce z wynikiem 5-1 po dogrywce przeciwko Vitality.Bee. Niestety w meczu kwalifikacyjnym o awans do głównego etapu turnieju w pojedynku BO3 ulegli oni jednak innej akademii z LEC – G2 Arctic.
W momencie odejścia Febivena obecnie jego Fnatic Rising zajmuje 1 miejsce w grupie B. W rozgrywkach NLC 2021 Summer posiadają wynik 12-3. Jego odejście na emeryturę w wieku 24 lat oznacza koniec kariery jednego z najsilniejszych graczy w historii Europy.
