Icon w formie! LNG Esports liderem tabeli LPL!

Fot. Riot Games
Fot. Riot Games
- Reklama -

Pierwsze jedenaście dni LoL Pro League już za nami. A jak na razie największym pozytywnym zaskoczeniem rozgrywek jest LNG Esports.

LNG Esports już w wiosennym splicie pozytywnie zaskoczyło fanów LPL. Tarzan i spółka we wszelkich power rankingach byli stawiani poza czołową dwunastką. Tymczasem w fazie zasadniczej zajęli 10 miejsce z rekordem 8-8. Jednak w play-offach szybko odpadli po klęsce z Suning. Także był to dla nich niezły split, ale widać było, że mają potencjał na więcej.

Zobacz też:   Showmaker przeniesie się na pozycję strzelca?

Za to latem LNG pokazuje wspomniany potencjał, gdyż wygrało na razie wszystkie swoje spotkania. W pierwszym tygodniu Icon i spółka pokonali nieco słabsze na papierze zespoły, czyli Victory Five i Bilibili Gaming. Z czego ten na V5 był kompletnym stompem. Wynik wynosił 2-0 w mapach, a w zabójstwach 36-4. Ciężej było na BLG, ponieważ zobaczyliśmy trzymapową serię, aczkolwiek w najważniejszych momentach kontrolowaną przez LNG Esports.

- Reklama -

Prawdziwe, wielkie sukcesy przyszły w tym tygodniu, gdyż LNG pokonało JD Gaming oraz FunPlus Phoenix. W starciu z JDG dwie pierwsze odsłony serii były bardzo wyrównane. Za to na trzeciej grającym Ryze’em Icon zdominował przeciwników. Zresztą nie tylko na trzeciej, gdyż ogólnie brał udział w 45 na 51 zabójstw swojej drużyny. Natomiast we wczorajszej serii na FPX kapitalnie zaprezentował się Tarzan operujący Xin Zhao i Light grający Ezrealem. LNG zwyciężyło 2-1 po deklasacji na trzeciej mapie i tym samym objęło prowadzenie w lidze.

Już w niedziele o 13:00 zobaczymy hit tej kolejki w LPL. LNG Esports zmierzy się z Royal Never Give Up. Mistrzowie MSI 2021 jak na razie zagrali tylko jedno spotkanie z Oh My God, w którym przegrali 1-2. Mimo to uważam, że zapowiada się zacięte starcie, gdyż RNG na pewno się odbuduje.

- Reklama -