Przed nami półfinały MSI 2021, w których zagrają zawodnicy DAMWON Gaming KIA, Royal Never Give Up, PSG Talon, a także MAD Lions.
Faworyci to niewątpliwie dwie pierwsze z tych ekip, ale czy będziemy świadkami niespodzianek? Zapraszam do zapowiedzi 1/2 finału!
Royal Never Give Up wcale nie będzie miało łatwej przeprawy?
Pytanie postawione w nagłówku wcale nie jest bezcelowe. RNG co prawda w Rumble Stage zajęło drugie miejsce, ograło dwa razy DAMWON Gaming Kia i zremisowało z Pentanet.GG. Jednak wyprzedziło PSG Talon tylko dlatego, że miało o jedno zwycięstwo więcej, a gdyby gracze z Hongkongu ograli MAD Lions dwa razy, to sytuacja mogłaby się potoczyć zupełnie inaczej. RNG podczas MSI 2021 wcale nie prezentuje się wybitnie, chociaż to i tak wystarcza, żeby wypaść lepiej niż gracze MAD Lions, czy Cloud9.
Po zawodnikach PSG Talon możemy spodziewać się, że stawią opór. Tym bardziej że przecież już raz urwali zwycięstwo Royal Never Give Up. Każdy inny wynik niż gładki awans RNG do finału będzie zaskoczeniem, ale może właśnie historia buduje się na naszych oczach. Od skazywanej na porażkę z Cloud9 ekipy z Hongkongu, aż po finał MSI?
MAD Lions bezpłciowe?
Trudno tak naprawdę zdefiniować grę MAD Lions. Te bowiem nie radzi sobie podczas Mid-Season Invitational jakoś wybitnie, ale i tak znalazło się w półfinale zmagań. To akurat może zawdzięczać słabej obstawie turnieju. Jednak trzeba przyznać, że gdyby były tu też inne ekipy z Chin lub Korei, to Lwy nie dostałyby się do 1/2 finału. W Rumble Stage zajęły bowiem ostatnie, premiowane awansem do play-offów miejsce, a w półfinale zagrają z DAMWON Gaming KIA. Jedynym argumentem przemawiającym za mistrzami Europy jest fakt, że są bardzo nieprzewidywalni. Trudno wskazać, jak zagrają danego dnia.
O ile na początku MSI 2021 pisałem, że to zespół, który szybko wyciąga wnioski, potrafi się dostosować do rywali i uczy się na błędach, tak teraz tego nie widać. Gdzieś po drodze zespół zatracił swój styl, dlatego jest uważany za bezpłciowy. Szanse w starciu z DAMWON Gaming Kia są niskie, ale nie należy ich odbierać. W końcu League of Legends już nie takie historie widziało.
Faworyci jedną nogą w finale
DWG w Rumble Stage zakończyło zmagania na pierwszym miejscu z bilansem 8:2 i nie dało szans RNG na dogonienie się. Koreańczykom nie przeszkodziły nawet dwie porażki z Royal Never Give Up. O ile jednej można się było spodziewać, tak dwie były już sporym zaskoczeniem. Czyżby gracze z Chin nauczyli się grać na koreańskie ekipy? O tym przekonamy się, jeżeli do finału awansują faworyci. Trzeba uczciwie stwierdzić, że już jedną nogą są w nim, gdyż format turnieju im sprzyja niesamowicie.
Nie mają żadnych innych rywali ze swoich regionów, a co za tym idzie, mistrzowie Chin i Korei to jedyni faworyci do finału i sięgnięcia po trofeum. Drabinka ułożyła się tak, że ponownie mogą się spotkać dopiero właśnie w najważniejszym spotkaniu całych rozgrywek. Jedną nogą są już w finale, ale muszą postawić też drugi krok – o ile DAMWON Gaming KIA nie powinno mieć z tym problemu, tak zobaczymy, jak poradzi sobie Royal Never Give Up.
