LEC: Fnatic triumfuje, SK Gaming odpada z Playoffów!

lol lec fnatic selfmade bwipo hylissang
Fot. Riot Games
- Reklama -

LEC ma mnóstwo potężnych drużyn. Jedną z nich jest Fnatic, które niefortunnie wylądowalo na 5 pozycji sezonu zasadniczego. Dzisiaj udowodnili swoją siłę!

Fnatic 1 – 0 SK Gaming

Drafty z obu stron bez większych zaskoczeń. Szczególnie widoczne było to, że SK z całych sił próbowało zyskać przewagę na dolnej alejce. Wykluczyli oni poprzez zablokowanie aż 4 bohaterów Hyllissanga!

Mecz rozpoczął się wieloma walkami na liniach, a sam leśnik Fnatic wykazywał bardzo dużą aktywność na całej mapie. Dzięki właśnie tej aktywności Selfmade udało się im zgarnąć pierwszego smoka, herolda, jak i pierwsze zabójstwo na górnej alejce! Następnie rozwinęło nam się kilka walk. Raz wyłapanie Hylissanga, raz walka na górnej alei, gdzie Fnatic próbowało zanurkowania pod wieżę z Volibearem, jednak wyszło dwa za dwa. Godnym uwagi jest fakt, że śmierć Hylissanga w 10 minucie spotkania była jego setną w tym splicie LEC!

- Reklama -

Jednak w 15 minucie w kolejnej walce na dolnej alejce Fnatic po prostu się rozsypało, w związku z tym SK zabezpieczyło następne dwa zabójstwa dla siebie. Od 15 minuty toczyły się non-stop jakieś walki, w której raz jedna, a raz druga drużyna wygrywały walki drużynowe.

Przełomowym momentem w tym meczu był Baron Nashor w 22 minucie, gdzie Fnatic wzięło wzmocnienie i zabiło całą drużynę przeciwną.

Drużyna Selfmade od tego momentu wygrywa wszystko, bierze wszystko, a SK może się tylko bronić. Na szalonej pierwszej mapie, po wzięciu Barona, Fnatic wygrywa tę rundę!

Fnatic 1 – 1 SK Gaming

Ponownie drafty z obydwu stron bardzo podobne. Fnatic jednak zmienia taktykę z początkowej fazy gry i celuje w dominację środkowego i późniejszego etapu spotkania.

Początek mapy to kilka drobnych wymian z obu stron, jednak nic większego niż jedno zabójstwo z tego nie wynika. Pierwszy herold dla Fnatic, smok dla SK. Trzeba tutaj podkreślić to, że do drugiej mapy Selfmade plus Bwipo tworzą bardzo śmiercionośny duet i tworzą dla siebie niesamowite sytuacje.

Bardzo czyste i dobre early game dla Fnatic. Już w 15 minucie drużyna Upseta miała 4 tysiące sztuk złota przewagi. Książkowa gra ekipy Bwipo. Każda walka drużynowa wzięta na ich konto, świetna gra mapą i powolne powiększanie swojej przewagi. Porównując do poprzedniej gry można byłoby powiedzieć, że była bardzo spokojna. W 25 minucie Fnatic dominowało i miało już 8 tysięcy złota przewagi. W 30 minucie kilka błędów i brak skoordynowania ze strony Selfmada i drużyny co skutkuje kilkoma zabójstwami dla SK i lekkim powrotem do gry. Ten luz, który dało im Fnatic pozwoliło SK w 30 minucie wygrać koleją walkę drużynową i wziąć Barona Nashora!

37 minuta to kolejna walka wygrana dla drużyny Jenaxa i kończą tę grę wygrywając mapę numer dwa po genialnym comebacku!

Fnatic 2 – 1 SK Gaming

Na trzeciej mapie zobaczyliśmy kilka zmian w drafcie. Kolejny raz wykluczona Tristana, a SK Gaming podebrało kompozycję swojego przeciwnika z poprzedniej gry wybierając na pierwszej rotacji Xayah oraz Rakana. Selfmade za to dostał w swoje ręce Hecarima, który był głównym narzędziem zbudowania przewagi przez Fnatic na drugiej mapie.

Pierwsza krew wpadła na konto Upseta już przed upływem pełnej drugiej minuty spotkania. SK w tym momencie nie przejmowało się tym, ponieważ ich kompozycja z Akali, oraz duetem na dolnej alejce skupiał się na późnej fazie rozgrywki.

Zgodnie ze swoimi oczekiwaniami Fnatic mocno zdominowało pierwsze minuty gry. Kolejne obiekty na mapie, zabójstwa i pierwsza wieża wpadła na ich konto, jednak SK nie pozostawało dłużne. W 15 minucie Fnatic miało trzy tysiące sztuk złota przewagi i heralda w kieszeni. Mimo tego nie była to przewaga, jaką drużyna Yamato chciałaby mieć po tak dobrze rozegranej wczesnej fazie rozgrywki.

Kolejne minuty były jeszcze mniej łaskawe dla pomarańczowej ekipy. Przegrana walka drużynowa na środkowej alejce zmniejszyła ich przewagę, dodatkowo zmarnowali heralda, który nawet nie dotarł do wieży. W odpowiedzi na tę sytuację udało im się zdobyć trzeciego smoka i stanęli w pozycji duszowej już w 17 minucie spotkania.

W 22 minucie sekundę przed powrotem czwartego smoka na mapę Treatz popełnia fatalny błąd, ginąc za darmo i oddając duszę smoka piekielnego na konto Fnatic. Od tego momentu mapa wydawała się łatwą ścieżką Fnatic po zwycięstwo.

Mimo jednej przegranej walki chwilę potem Fnatic zabija dwóch przeciwników i zdobywa Nashora! Kolejnym kamieniem milowym tej mapy było starszy smok, który przywiódł na rzekę obydwie drużyny. SK Gaming rozpoczęło ten obiekt, ale Fnatic dzięki genialnemu zaaranżowaniu walki wygrało walkę drużynową, w rezultacie zdobyło smoka oraz drugie zwycięstwo na swoje konto.

Fnatic 3 – 1 SK Gaming

Na ostatniej mapie SK Gaming zdecydowało się na zmianę strony, w rezultacie to Fnatic stanęło po czerwonej stronie mapy. Draft Fnatic był dosyć zbliżony do tego, który widzieliśmy na poprzedniej mapie. Dostaliśmy powrót Karmy, Luciana, Kaisy i Rell. Zmianą był jedynie Volibear wybrany na dżunglę, a Hecarim powędrował w ręce ich przeciwników.

Obydwie drużyny podeszły do tej mapy w podobny sposób jak do poprzedniej. Jednak SK Gaming musiało mieć w głowie, że ten plan zadziała, jeśli nie oddadzą olbrzymiej przewagi w początkowej fazie rozgrywki. Niestety dla SK wyszło całkowicie odwrotnie. Podczas walki drużynowej na pierwszym poziomie, w pierwszej minucie spotkania zdobyli jedno zabójstwo dla Urgota oddając aż trzy zabójstwa i pięć asyst!

Chwilę później Fnatic zaczęło zdobywać kolejne zabójstwa i powiększać przewagę, co było prostą drogą do zwycięstwa dla Fnatic. Tak doświadczona drużyna, jak Pomarańczowi nie mogła odpuścić tej przewagi. Bardzo szybko przeszliśmy do finału spotkania i wyniku 3-1 dla ekipy Upseta.

Co dalej w finałach LEC?

Po tej serii już jutro zobaczymy obrońców tytułu Mistrza – G2 esports, które podejmie Schalke04. Następnie w niedzielę czeka na nas pojedynek Rogue przeciwko MAD Lions. Przegrany tego drugiego pojedynku zmierzy się ze zwycięzcą dzisiejszego spotkania w meczu o wszystko! Transmisja standardowo na kanale Polsat Games w serwisach YouTube oraz Twitch!

- Reklama -