IEM Katowice 2021: Czy G2 pożegna się z turniejem?

nexa g2 iem katowice 2020
fot. ESL
- Reklama -

To już ostatnia szansa dla G2 na playoffy IEM Katowice. Ich przeciwnik, Gambit, pokonał po drodze między innymi mousesports, oraz Heroic.

Turniej obydwie drużyny rozpoczęły podobnie. Tak jak G2 niespodziewanie przegrało 1:2 ze Spirit, tak Gambit oberwało jeszcze mocniej (0:2) od Evil Geniuses. Drabinka przegranych to z pewnością nie jest miejsce, w którym chciałbym się znaleźć po pierwszym meczu. Presja jednak zadziałała motywująco dla obydwu drużyn. Ich pierwsi przeciwnicy nie mieli szans zbliżyć się do Gambit i G2 w swoich spotkaniach. Obydwa zakończyły się dość czystym wynikiem 2:0.

Zobacz też:   Nadchodzi nowe FaZe! Karrigan opuszcza mousesports!

Bilans 1:1 niezbyt bezpieczny

Po mousesports (w przypadku Gambit), oraz BIG (w przypadku G2), przyszedł czas na kolejne wyzwania. Na ekipe Hobbita czekało Heroic, natomiast G2 musiało stawić czoła Evil Geniuses. Gambit nie rozpoczęło obiecująco. Na Overpass musieli oddać wyższość Heroic, przegrywając do 12. Jeszcze bliższa była kolejna mapa, Inferno, która zakończyła się równo na 30 rundzie zwycięstwem Gambit. O decider grupy A zawalczyli na Mirage, gdzie nie pozostawili złudzeń drużynie z Danii, pokonując ich łatwo 16:3. Powtórkę z Inferno mieliśmy po drugiej stronie drabinki, w meczu EG vs G2. Train, jak i Dust2 zakończył się wynikiem 16:14 dla nowej drużyny Niko. Ogromna w tym zasługa kennego, który w końcu obudził w sobie dawną bestię.

- Reklama -

Czas na decider!

Już o 15:30 rozpoczniemy bitwę o ćwierćfinał. Kursy są wyrównane jak nigdy, a atmosferę podsycają wielkie nadzieje wszystkich kibiców z Bośni, którzy wiążą wielkie nadzieje z dwoma swoimi reprezentantami, Niko oraz Hunterem.

Spotkanie będziecie mogli śledzić w języku angielskim na kanale ESL_csgo.

- Reklama -