Aktualnie najskuteczniejszy z grających rasą Protossów – Trap, wygrywa kolejny duży turniej na zakończenie sezonu 2020/21.
Półfinał
Oba spotkania fazy półfinałowej, niestety okazały się być bardzo jednostronne. Serral grając z TY, ku zaskoczeniu wszystkich w zdecydowanym stylu pokonał Koreańczyka 3:0.
Zaczynając bezpiecznie i obserwując ruchy swojego rywala zerg z Europy był w stanie zdusić wszelkie zalążki agresji TY już w zarodku. Dopiero w trzeciej grze Terran był w stanie zadać obrażenia Serralowi przy pomocy Helbatów z niebieskim płomieniem, ale i to nie wystarczyło. Zdecydowany kontratak z użyciem Mutalisków i Zerglingów całkowicie wytrącił TY z równowagi. Ten bronił się jeszcze przez chwilę ale z każda sekundą szala zwycięstwa przechylała się na stronę Serrala. Dopiero wysokopoziomowe Ultraliski ze wsparciem Infestorów były w stanie do końca przełamać TY.
Rywalizacja między Trapem a Clemem przebiegała podobnie. Pierwszą mapę Clem poddał nie podejmując nawet walki. Otwarcie Mrocznymi Templariuszami Trapa trafiło w słaby punkt jego strategii. Clem co prawda zdołał ugrać punkt, angażując się mocno w dropy Helionów i Min na mapie Aura Smieci. Na niewiele się to zdało ponieważ chwile później Trap zadał mu decydujący cios atakując potężną Protosską amią naziemną nierozstawione czołgi i zakończył drugie spotkanie półfinałowe wynikiem 3:1
Zacięci rywale i wielki finał
W finałowym spotkaniu, realizowanym w formacie Bo7 stanęli na przeciwko siebie Serral i Trap. Biorąc pod uwagę niebywałą skuteczność Serrala w ZvP sięgającą 70% oraz fakt iż to właśnie ten Zerg był zwycięzcą poprzedniej, zimowej odsłony DreamHacka nie trudno o wniosek iż to Europejczyk winnien być faworytem w tym spotkaniu. Trap grający od początku roku dla Afreeca Freecs również ma na swoim koncie kilka niedawnych sukcesów, chociażby zwycięstwo w drugim Superturnieju GSL. Mocną stroną Koreńczyka są jednak pojedynki raczej z Terranami niż z Zregami gdzie jego skuteczność wynosi raptem 57,5%. Pikanterii całemu zajściu dodaje fakt iż Trap dotychczas spotykał się z Serralem w finałach 8 razy i… za każdym razem przegrywał!
Spotkanie rozpoczęło się szybkimi dwoma punktami dla Serrala. Zerg w odpowiedzi na grane przez Trapa Gwiezdne Wrota zdecydował się na all-in zwany żartobliwie niemiecką taksówką. Królowe transportowane przez Nadrządców oraz masa Karakanów dosłownie zmiażdżyły obronę Protossa. Podobny scenariusz miał miejsce na drugiej mapie, Serral otworzył agresywnie Niecką na 12 robotnicy tylko po to aby chwile później dobić rywala Nosicielami Roju i Królowymi.
Po otrzymaniu dwóch mocnych ciosów, Trap zdołał ugrać mapę stosując atak z udziałem Promieni Otchłani. Szczęśliwie pojawił się w bazie Zerga na chwile przed tym zanim wykluły się Skaziciele. Niestety jego szczęscie nie trwało długo. Kolejna mapa i kontrowersyjna agresja z udziałem Archontów i Pryzmatu została srogo ukarana przez Zerga. Po raz kolejny obserwowaliśmy masy karakanów wlewające się do baz Protossa. Wydawało się że Serral jest o krok od zakończenia finału wynikiem 4:1.
Nieoczekiwany zwrot akcji
Tymczasem Koreański Protoss wrócił do swojej ulubionej strategi. Podwójne Gwiezdne Wrota, Wyrocznia, następnie Promienie Otchłani. Fin ponownie wybrał agresywną strategie bazującą na Hydraliskach i Tępicielach. Tym razem jednak Trap był przygotowany i posiadał gotowych Templariuszy z Burzą Psioniczą która zdziesiątkowała jednostki Zergów. Nawet użycie umiejętności Infektorów – Chmury Mikrobów, nie uratowało Serala przed porażką.
Zerg, być może czując iż zwycięstwo wymyka mu sie, po tak decydującym starcie, ponownie stawia Nieckę na 12 robotnicy. Zerglingi zjawiają się w bazie Protossa, a chwilę później widzimy jak bezbłędnie mikrując Trap zabija 10 zerglingów tracąc jedynie Zelotę. W tej grze Serral ekonomicznie zostaje z tyłu. Mimo jego wszelkich starań, następne natarcie z użyciem Destabilizatorów pozbawia go szans na zwycięstwo. Co wydawało się nieprawdopodobne – stało się, Trap doprowadził do remisu.
W ostatniej potyczce obaj zawodnicy sięgnęli po sprawdzone strategie. Gwiezdne Wrota ze strony Protossa. Zerg ponownie kontruje Hydraliskami i Tępicielami starając się zniszczyć czwartą bazę rywala. Tym razem atak okazuje się być nieskuteczny. Burza Psoniczna jest zbyt potężna, Działa Fotonowe zostały rozstawione prawidłowo i Hydraliski zostają wycięte do nogi. Gdy do armii broniącego się Protossa dołączył Lotniskowce wszystko było już jasne. Serral napisał GG, a Trap nie tylko sięgnął po trofeum ale i pokonał po raz pierwszy swojego odwiecznego rywala
