LeQu nie zagra w Ultralidze! Brak pieniędzy w zespole?

lol ul lequ
Fot. Twitter / @FifixLoL
- Reklama -

Kamil “LeQu” Rosik, były toplaner takich organizacji jak PRIDE, Gentlemen’s Gaming czy Pompy podzielił się tą informacją za pomocą swojego Twittera.

Zawodnika mogliśmy oglądać w Ultralidze od początku 2020 roku. Razem z PRIDE nie udało mu się uzyskać sukcesów w lidze. Lepiej poszedł mu już kolejny sezon, w którym razem ze swoim GG zajęli 6 miejsce i awansowali do PlayOffów. Tam było nie co lepiej – udało im się pokonać Komputronik H34T wynikiem 3-1 i awansować do TOP4 pucharów.

W nocy zawodnik podzielił się za pomocą swojego Twittera informacją, że nie zagra w przyszłym sezonie Ultraligi.

- Reklama -

Przy okazji tej informacji zawodnik poruszył drażliwy temat na polskiej scenie League of Legends, jakim jest brak pieniędzy w organizacjach. W swoim wpisie na TwitLonger zwraca uwagę na sytuację, w której tylko najlepsze drużyny występujące w zawodach mają budżet na solidne opłacanie zawodników. Jego zdaniem większość zawodników “z dołu tabeli” gra za 500-1000zł, co dla większości osób jest kwotą głodową.

Skąd taka sytuacja? LeQu wskazuje na współpracę Ultraligi z Riot Games. Zgodnie z zasadami ligi regionalnej drużyna nie może wypaść z rozgrywek podczas wiesennego sezonu, nawet przy fatalnych wynikach. Efektem tego są organizacje, które wykupują najtańszych zawodników, gdyż wynik w sezonie nie jest najważniejszą kwestią. Zawodnik twierdzi, że zasłaniają się oni “inwestowaniem w młode talenty”. Czy Kamil “LeQu” Rosik ma tutaj rację?

- Reklama -