LEC: Czy MAD Lions powtórzy swoje zwycięstwo nad G2?

lol lec g2 perkz
Fot. Michal Konkol / Riot Games
- Reklama -

Dziś czeka nas zażarta walka o następny seed na Mistrzostwach świata. Kto go dostanie? Czy MAD da radę znów pokonać G2 jak zrobili to w Spring Splicie?

Utracona wiara

MAD Lions od początku tego sezonu pokazywało się wspaniale. Zwycięstwa w pierwszych spotkaniach, utrzymywanie się na szczycie tabeli i przede wszystkim niesamowita gra. Co do właśnie samej gry, to było coś, co ich wyróżniało spośród innych ekip. Nieziemska wręcz gra drużynowa, niespodziewane wybory, ciekawy styl gry. Często właśnie przez te aspekty, nazywani byli „Drugim G2”. Przynajmniej było tak przez większość splitu. Jednak na samej końcówce MAD Lions nie dotrzymało tempa (?), coś się wydarzyło i przegrali swoje dwa ostatnie mecze, tracąc tym samym fotel lidera. Od tamtego momentu przestali być uważani za tych najlepszych, coś pękło i wiele osób przestało wierzyć w ich zwycięstwo w play-offach LEC.

Czy G2 Esports znów zasiądzie na tronie LEC?

Utrata wiary spowodowana była też świetną predyspozycją drużyny Marcina „Jankosa” Jankowskiego, która wygrała swoje 6 ostatnich spotkań. Bez większych problemów zagwarantowała sobie 3 miejsce w tabeli i udział w fazie pucharowej. Faktem jest jednak to, że G2 słabo rozpoczęło Summer split, wiele porażek, słabe drafty i nijaka gra indywidualna i drużynowa. Często spotykam się z opiniami, że G2 mogło sobie na to pozwolić. Dobrze, mogło. Jednak tak nie było. Ich wszystkie przegrane były spowodowane faktycznie słabą predyspozycją, co spowodowało wiele tematów do dyskusji, czy G2 przypadkiem się nie kończy?. Jednak pokazali nam, że nie. Powrócili do wspaniałej własnej gry i idą walczyć o wygraną w play-offach!

- Reklama -

Zawodnicy G2 często powtarzali, że nie obchodzi ich do końca wygrana fazy zasadniczej. Co unich jest zrozumiałe, pod względem tego, że zdecydowanie więcej możesz wywnioskować z porażek, niż zwycięstw. A na takie porażki już w fazie pucharowej pozwolić sobie nie możesz. Boję się samurajów, których możliwe, że będziemy mogli już dziś oglądać. Play-offy są dla nich najważniejsze i trzeba to sobie powiedzieć wprost. G2 chce ponownie zasiąść na tronie i wzbudzić strach przed Mistrzostwami świata. Przed MAD na pewno dziś trudna seria do rozegrania, jednak już raz udowodnili nam, że dla nich wszystko jest możliwe.

Gdzie mecz?

Początek spotkania już za chwile, bo o godzinie 17:00! Sam mecz będziecie mogli znaleźć na kanałach Polsat Games lub oficjalnych kanałach LEC!

- Reklama -