Zaczynają się Play-Iny EU Masters. Grupa A przez wielu nazywana grupą śmierci. Tylko dwie drużyny z niej wyjdą i zakwalifikują się do głównej fazy turnieju.
Grupa Śmierci
Gdy tylko ukazano nam reprezentantów tej grupy, praktycznie każdy uznał ją a najtrudniejszą w całych play-inach. Głównie z powodu reprezentacji trzecich seedów z głównych regionów, czyli Hiszpanii oraz Francji. Także pozostałe ekipy w tej grupie są dobre poziomem. W końcu Bałkany zawsze walczyły w grupach. Z kolei Holendrzy w poprzedniej edycji pokazali nam, że trzeba się z nimi liczyć. W końcu Defuse Kids podczas wiosennego turnieju wyszło z playinów, pokonując wtedy Mad Lions.
Francja pozostaje bezkonkurencyjna
LFL wysłało na EUMasters trzy silne ekipy, jednak właśnie LDLC pozostaje najbardziej nieprzewidywalne w tym dobrym sensie. Nigdy nie wiadomo co wyciągną i co wpadnie im do głowy. Zresztą podczas BO5 na Misfits Premier, które dotrwało do pięciu pełnych map, zobaczyliśmy takie egzotyczne wybory jak Vi w lesie czy Ezreal na midzie. Ten drugi jest z kolei znanym kieszonkowym wyborem Vetheo. Gdy LDLC zyska przewagę, to nigdy jej nie trwonią. Potrafią ją wykorzystywać wprost idealnie. W całym zespole dominuje mieszanka doświadczonych graczy z całkowitymi świeżakami.
Vetheo oraz Exakick są obiecującymi graczami, być może przyszłymi ikonami LFL. W końcu bycie w czołowych Francuskim zespole w wieku 18 oraz 16 lat to nie lada wyczyn. Wracając do samej drużyny, wylądowanie w play-inach może być dla nich cenną lekcją. W końcu będą mogli rozegrać więcej spotkań, co dla takiego zespołu jest wręcz objawieniem. Dla mnie liski są gwarantowanym pierwszym miejscem w tej grupie.
Czy Hiszpania w końcu wyjdzie z Playinów?
Drużyny hiszpańskie od dwóch edycji European Masters mają pewien problem w play-inach, a mianowicie z nich nie wychodzą. Podczas tych dwóch edycji zarówno Origen BCN oraz MadLions Madrid przechodziły przez grupy play-inów jednak w meczach o wejście do głównej fazy, owe drużyny przegrywały na polskie ekipy. W tej edycji jednak nie mają szans na trafienie biało-czerwonej ekipy. Czy to znaczy, że ich awans jest gwarantowany?
Oczywiście, że nie. Grupa A jest pełna dobrych drużyn a trzeci seed Hiszpanii, którym jest G2 Arctic znacznie odstaje poziomem od swoich kolegów z głównej fazy turnieju. Na papierze powinni sobie poradzić z zespołami z Bałkanów oraz Holandii, jednak czy na pewno różnica między tymi drużynami jest tak wielka?
Główną osią napędową tej formacji jest strzelec, czyli Supa specjalizujący się w kontrolnych strzelcach oraz hypercarry. Jest wspomagany przez Nassera, czyli leśnika tej formacji.
Czy doczekamy się w końcu bałkańskiej drużyny wychodzącej z play-inów?
Jeszcze dwa tygodnie temu byłem pewien, że miejsce w play-inach zajmie Supp Up Esports. Jednak w finałowym pojedynku byli czarodzieje zagrali naprawdę dobrze, pokonując 3-0 faworytów, czyli CR4ZY. Tym samym drużyna Raxxo musi zaczynać swoją przygodę od samiutkiego początku. Dodatkowo ostatnio bałkańska formacja wydaje się być w dołku. Czy przegrana na byłych czarodziejów doda im skrzydeł i pozwoli zrozumieć własne błędy? A może tylko ich pogrąży, jak to stało się z Saim se podczas poprzedniego splitu? Nie jestem pewien.
Sam skład naprawdę jest solidny, właściciele tej organizacji postanowili wziąć najlepszych, wolnych graczy z Bałkanów dodając do nich importy które mimo dobrego pokazania się na EU Masters, nie zyskały dobrych drużyn. Tak oto w zespole pojawił się Gabbo oraz nasz rodak Raxxo. Osobiście kibicuję temu zespołowi z pozycji Underdoga.
Przyczajony Lew, ukryty Pies
Wielu z was zapewne kojarzy Defuse Kids z ligi holenderskiej. Ten zespół w poprzedniej edycji wyszedł z Playinów z wynikiem 5-1 wygrywając z Mad Lions Madrid. Po czym wszedł do głównej fazy wygrywając 2-1 na belgijskie Sector One. W tym splicie ta organizacja połączyła się z LowLandLions. Także skład został całkowicie przebudowany, został jedynie Hades. Jednak czy można tą drużynę całkowicie skreślać? W moim odczuciu całkowicie nie. Obecne oblicze Lwów złożone jest w większości z młodziutkich graczy, którzy po prostu chcą się rozwijać EU Masters może być idealnym polem do rozwoju.
Kto wyjdzie?
Zdecydowanym faworytem w tej grupie jest LDLC OL. Na drugim miejscu rozważałbym zarówno G2 arctic jak i CR4ZY. Obydwie formacje są straszliwie zależne od formy dnia. LowLandLions mimo tego dałbym na czwartej pozycji, jednak mogą zaskoczyć.
