Kiedy przed startem sezonu do Vici Gaming dołączył kkOma, to każdy był podekscytowany. Zastanawiano się, czy wyprowadzi VG na zwycięski tor.
Skład Vici Gaming na wiosenny split na pewno nie należał do najbardziej doświadczonych. Znajdywało się tam kilku młodych graczy, takich jak 18-letni toplaner — Cube, czy 20-letni Forge oraz 21-letni Aix, którzy nie dysponowali dużym doświadczeniem. Byli to zawodnicy wcześniej grający w drugiej lidze, w akademiach zespołów. Wzrok widzów był nastawiony na dolną alejkę, gdzie grał były zawodnik Edward Gaming — iBoy. Znany z dobrych występów i mimo swojego młodego wieku, bardzo doświadczony, ponieważ dwukrotnie grał na mistrzostwach świata. Skład dopełniał wspierający Maestro, który został zastąpiony w połowie splitu, ponieważ okazał się niewypałem.
Dziewiąte miejsce podczas wiosennego splitu nie było wielkim rozczarowaniem, ale pewne było to, że VG zdecyduje się na jakieś wzmocnienia. Skończyło się na jednym, ponieważ do składu doszedł Leyan, co z pewnością dawało powody do optymizmu. Niestety na razie Vici Gaming nie jest w najlepszej formie, na co składa się kilka czynników.
Styl gry
Oglądając spotkania Vici Gaming, nie mogę się odeprzeć wrażeniu, że kkOma nie przystosował się do Chińskiej mety. VG jest bardzo pasywne i próbuje powoli powiększać swoją przewagę, bez żadnych szalonych zagrań. W LCK to mogłoby zaistnieć, jednak w LPL króluje wariactwo i ofensywne zagrania. Przez to przeciwnicy ekipy iBoy’a często narzucają tempo gry i przejmują kontrolę nad mapą, a Vici nie ma na to odpowiedzi i przegrywa. Oczywiście nie zawsze Vici Gaming jest nastawione na pasywną grę i czasem próbuje grać agresywniej, ale raz wychodzi im to lepiej, a zwykle niestety gorzej.
Drafty kkOmy
Związana z poprzednim akapitem jest faza wyborów, to po niej wiadomo, w jaki sposób drużyna chce rozgrywać mapę. Jeśli patrzymy na wielkie doświadczenie i ogrom sukcesów Koreańskiego trenera, to z góry wymagamy od niego draftów na najwyższym poziomie. W tym elemencie gry myślę, że nie zawodzi, ale też nie zaskakuje, często widzimy sporo elastycznych wyborów i ciekawe kontry na liniach.
Umiejętności indywidualne graczy
Pod tym względem najgorzej wypada Cube, który wygląda miernie na tle reszty toplanerów w LPL. Także Leyan rozczarowuje, po graczu, który jeszcze nie dawno wygrał fazę zasadniczą LPL, spodziewano się dużo więcej. Tymczasem zwykle jest na równi, a czasem nawet odstaje od przeciwnego junglera. Na pochwałę zasługuje iBoy, ten zawodnik spisuje się zdecydowanie najlepiej w swojej drużynie. Tak naprawdę co spotkanie potrafi znaleźć jakieś agresywniejsze zagranie, które przynosi korzyści drużynie. Myślę, że pod niego powinno grac Vici Gaming, ponieważ potrafi on ponieść drużynę do zwycięstwa.
Co dalej z Vici Gaming?
Uważam, iż ten zespół wygląda nieźle, ma dobre drafty, jest całkiem zgrany, lecz brakuje umiejętności indywidualnych. Jest solidnie, ale nic ponadto, a w LPL to za mało, żeby wygrywać muszą dopracować swój styl. Powinni albo zacząć grać agresywniej i szybciej, albo nastawić się na grę pod skalujące kompozycje i to wyćwiczyć do perfekcji. W następnych meczach zmierzą się z w środę z eStar i za tydzień z Rogue Warriors. Są to spotkania, w których muszą pokazać swoją wyższość, jeśli chcą się liczyć w walce o playoffy.
