Okienko transferowe na światowej scenie League of Legends ruszyło, a Rogue jako pierwsze wyłożyło swoje karty na stół prezentując pełen skład swojej odświeżonej drużyny!
Codziennie obserwujemy roszady między drużynami występującymi na całym świecie oraz informacje o wygasających i przedłużanych kontraktach. Pierwszą informacją napływającą z organizacji zza oceanu było przedłużenie o dwa lata kontraktu z Vanderem. Oskar Bogdan przez wielu jest uważany za najlepszego polskiego wspierającego oraz był widziany jako filar zespołu w poprzednim sezonie.
Rogue nie czekało długo, aby ogłosić partnera polaka na dolnej alei. Został nim pochodzący z Francji Steven „Hans sama” Liv, który zastąpi innego polaka dotychczas występującego w tej roli – Pawła Pruskiego.
Hans sama dotychczas od wielu lat występował w barwach Misfits Gaming, gdzie jego największym sukcesem był ćwierćfinał Mistrzostw Świata 2017. Wtedy drużyna francuza uległa SK Telecom T1 2:3 i wróciła do domu.
Ten skład prezentuje się doskonale! To może być potężna drużyna, która spokojnie może powalczyć o punkty nawet z G2 esports! Rogue już w obiegłym roku podczas summer splitu pokazywali się z niesamowitej strony m.in niespodziewanie pokonując Splyce w playoffach wynikiem 3-0.
Zmiana strzelca pozwoli im na osiągniecie jeszcze więcej niż w tamtym sezonie. Woolite często nie domagał i nie grał tak wysokim jak tego oczekiwalibyśmy, a nawet był najsłabszym ogniwem Rouge. W przyszłym roku wchodzi za niego niesamowity Hans sama, który w połączeniu z tak dobrym supportem jakim jest Vander, może dać szanse na walkę o szczyt tabeli podczas sezonu, a później wyjazd na Worldsy.
Sam Francuz podkreślał podczas wywiadów, że wielokrotnie był pod wrażeniem występów naszego rodaka jeszcze w Schalke, a sam się go bał, ponieważ razem z Upsetem tworzyli groźny duet. Teraz w Rogue mają szansę w końcu zagrać razem i pokazać agresywną ligę – taką jaką obaj kochają. Z pewnością to jeden z najlepszych bot lanów w LEC, a przy wsparciu reszty drużyny stworzą zespół, którego reszta stawki będzie musiała się obawiać!