Już zaledwie za kilka godzin EUMasters wchodzi w kluczową fazę turnieju.
Z szesnastu ekip w fazie grupowej zostało jedynie osiem. Już na tym etapie doświadczyliśmy kilku zaskoczeń, ale też rozczarowań. Już w tym momencie brak wyjścia Schalke oraz Giants z grup jest wielką niespodzianką. Jednak o tym kiedy indziej. Dzisiaj opowiem wam o meczach ćwierćfinałowych z udziałem Polaków.
18:00 AGO Rogue vs Mousespors
Osobiście jestem niesamowicie podekscytowany tym spotkaniem, mimo że w tych parach teoretycznie jest jeszcze jeden bardzo ważny mecz. Głównie dlatego, że te ekipy są niesamowicie podobne w założeniach. Silne punkty drużyny działają na praktycznie tych samych zasadach.
Mamy dwóch graczy górnej alei, którzy przed sezonem, już byli przedstawiani jako czołówka poza Lecem. Zarówno Szygenda, jak i Tolkin uwielbiali przed tym sezonem grać mocną stroną mapy i z niej generowali wręcz olbrzymie tempo dla całej drużyny. Obydwoje także nauczyli się podczas sezonu grać słabą stroną mapy. Kolejnym podobieństwem są leśnicy, którzy odstają mechanicznie od swoich pozostałych kolegów, jednak nadrabiają kierowaniem drużyną oraz podejmowaniem kluczowych decyzji. Jedyną większą różnicą jest to, że Obsess woli generować tempo oraz zagrania wokół środkowej alei, umożliwiając dzięki temu poniesienie gir Liderowi, a Zanzarah z kolei woli grać do bocznych alejek, chociaż w ostatnich grach jego synergia ze środkowym niewątpliwie się polepszyła. Przechodząc do włodarzy środkowej alei, Czekolad na początku sezony słynął ze swoich assasinów oraz Syndry. Jego Akali oraz Irelia powodowały przerażenie u przeciwników, jednak na potrzeby turnieju zaczął ogrywać również kontrolnych magów. Lider z kolei nie zatracił swojej natury. Ciągle gra zabójczymi postaciami jak chociażby wcześniej wspomniana Akali i robi to niesamowicie. Przypomina swoją formą Lidera sprzed roku, gdy to doprowadził Misfits Premier do zwycięstwa. Mam nadzieję, że w tej serii obaj gracze pokażą swoją pierwotną dziką siłę. Teraz crème de la crème, czyli dolna alejka. Każdy z tych zawodników ma doświadczenie w najwyższej lidzie rozgrywkowej. Dodatkowo jeszcze rok temu Jeskla oraz Mystiques grali w tej samej drużynie. Widać, że Jeskla czuje się dobrze ze wspierającymi którzy podejmują kluczowe decyzje na linii. Jak dobrze wiemy, Polak w Excel właśnie taką rolę pełnił, a teraz wypełnia ją Promisq. Każdy z tych czterech zawodników został wyrzucony z Leca na rzecz młodych talentów. Teraz chcą udowodnić, że są w stanie walczyć o powrót do najwyższej ligi rozgrywkowej.
W mojej opinii Mouz wychodzi z tego spotkania jako lekki faworyt, jednak jeśli zobaczymy Czekolada oraz Woolite w swojej prawdziwej formie, to Reprezentanci Polski powinni górować nad formacją Niemiecką. Liczę na dobre widowisko, bo wiem, że po tych graczach mogę tego wymagać!
21:00 GamersOrigin vs K1CK Neosurf
Wielu ludzi uważa to spotkanie za najważniejsze w całym EUMasters. Mówi się wręcz że wygrany tego meczu, bez większych problemów zwycięży cały turniej. Osobiście uważam to za połowiczną prawdę. Dlatego że owszem, wygrany tego meczu powinien bez problemów wejść do finału turnieju, jednak będzie walczył o finał z ekipą Niemiecką lub Polską. Wracając do samych ekip, obydwa zespoły postanowiły obrać podobną strategię. Dobrać do czterech weteranów swoich scen, po jednym młodym talencie. K1ck mi ało o tyle łatwiej, bo wzięło Shlatana, który już odniósł sukces, chociażby w Iberian Cupie, a wybrał K1ck, ponieważ chciał po prostu skończyć swoją edukację w Polsce, co nie byłoby możliwe, gdyby wybrał zagranice. Z kolei Toucouille pojawił się praktycznie znikąd. Jedynie całkowicie dominował swoich przeciwników w takich turniejach jak Open Tour France, gdzie samodzielnie deklasował przeciwników. GamersOrigen go ujrzało, po czym zwerbowało. Jak widać, był to strzał w dziesiątkę. To jak ten młody gracz ogrywa linię, jak cudownie dominuje linie swoją Zoe i Syndrą to po prostu poezja. A dochodzą do tego kontrolni magowie jak Azir, którym również gra czysto. Już w tym momencie mogę powiedzieć, że jeśli Francuz nie zwolni tempa, będzie naprawdę gorącym transferem w kolejnym sezonie. Warto wspomnieć również o górnej alei. Obydwaj gracze swojego czasu byli wskazywani jako nowe gwiazdy, jednak w pewnym momencie zarówno o IBO, jak i Shemku zrobiło się po prostu cicho. Czy to znaczy, że są słabi i niewarci oglądania? W żadnym wypadku! EUMasters w końcu może być dla nich trampoliną do LEC’a Wystarczy tylko albo aż, dobrze się pokazać. Teraz pora na dolną alejkę. Każdy u nas zna Pukiego, w końcu był z nami od początków Polskiej sceny. Mimo tego, że zawsze był drugim lub trzecim najlepszym strzelcem w Polsce, nigdy nie mógł walczyć z Woolitem. Dopiero w tym sezonie pokazał swoją determinację, a różnica między tymi dwoma graczami zaczęła się zacierać. Z Kolei Raxxo przez ponad rok swojej kariery kręcił się w Rosji oraz Grecji. Dopiero od swojej przygody w Akademii Rogue zaczął prezentować się o niebo lepiej. A może po prostu mogliśmy się mu bliżej przyjrzeć? Bo jednak pojedyncze mecze nie dawały wiele informacji. Z kolei dolna alejka Francuskiej ekipy zawsze pokazywała wyśrubowany poziom. Zresztą właśnie XDSMILEY, jak i HustlinBeast grają ze sobą od dłuższego czasu i zazwyczaj byli mocnymi filarami swoich ekip. Jednak bez sukcesów nie byli doceniani. Czy w końcu pokażą się jutro? To się okaże.
Widziałem różne opinie apropo tego meczu. Jedni eksperci wskazują na bezproblemowe zwycięstwo GO, jeszcze inni jako faworyta stawiają K1ck. W moim odczuciu obie ekipy są na zbliżonym poziomie i ciężko jest wybierać tutaj jakiegokolwiek faworyta. Jednak jakbym miał obstawiać, to wskazałbym 52/48 dla K1ck.
