Po bardzo wyrównanym, genialnym pięcio-mapowym boju poznaliśmy nowego mistrza ligi Chińskiej.
Seria zdecydowanie zasłużyła na miano finału, który moim zdaniem był najlepszą serią BO5 w tym roku, ponieważ w Ameryce Północnej, w Europie, w Korei widzieliśmy szybkie 3-0, a tutaj mieliśmy okazję rozkoszować się długim i emocjonującym widowiskiem.
Pierwszą mapę zwyciężyło grające po stronie niebieskiej JD Gaming, mimo słabszej początkowej fazy, to gra była dość jednostronna, a także spokojna i pod kontrolą JDG, które ukończyło ją w 35 minucie.
Druga mapa, na której doszło do zamiany stron, znów zaczęła się od świetnych ganków junglera TOP Karsy, który zakończył grę ze statystykami 2/1/9 na wybieranym na początku Trundlu. Ta mapa również była jedną z tych do jednego nexusa, tym razem na korzyść TOP Esports, które wygrało w 34 minuty.
Następnie JD Gaming zdecydowało się przejąć niebieską stronę i wybrać Trundla na starcie draftu. Najlepszą akcją na tej zaciętej mapie było odbicie barona przez JackeyLove’a i Knighta (Aphelios i Corki) przeciwko całemu JD Gaming. Te genialne zagranie wyprowadziło TOP na zwycięskie tory, po zdobycie punktu meczowego, zamykając grę w 31 minucie.
Na czwartej mapie pierwszy raz nie ujrzeliśmy zamiany stron, ale zmiany w drafcie, JDG wykluczyło Trundla i przejęło Apheliosa. W dodatku Zoom i LvMao dostali swoją komfortowe wybory, czyli GankPlanka i Thresha, którymi już na początku gry pokazali, na co ich stać, zdobywając eliminacje w akcjach 2v2 na górnej i dolnej alei. Gra jednak była wyrównana, ponieważ TOP Esports dbało o zdobywanie smoków. Decydujące okazały się zbyt ofensywne zagrania Knighta, które były surowo karane przez JD Gaming, smokiem, a nawet baronem, co doprowadziło do wyrównania (2-2), po 30-minutowym starciu.
W piątej grze TOP wróciło na niebieską stronę i ponownie podjęło Apheliosa, natomiast JDG postanowiło nieco podkręcić draft, wybierając Barda i Kassadina. Ostatnia mapa zaczęła się tragicznie dla TOP, ponieważ Knight wysłany na górną aleję rozpoczął ze statystykami 0/3/0, dając się wyłapywać, a nawet umierając w pojedynku jeden na jednego. Najlepszym zagraniem całego spotkania była fantastyczna superumiejętność Barda, trafiona w aż czterech przeciwników, co przyczyniło się do wyeliminowania przeciwników dzięki świetnej kombinacji z Miss Fortune i Ornnem. W ostatniej walce drużynowej LvMao także zagrał świetną superumiejętność, po czym JDG zakończyło ostatnią mapę w 28 minucie, zdobywając tytuł mistrza LPL.
Statuetkę najlepszego zawodnika finału zdobył LvMao, nagroda MVP fazy zasadniczej poszła w ręce Kanaviego, a tytuł najlepszego debiutanta zgarnął ShiauC. Skład All Pro Team prezentował się następująco:
TheShy-Kanavi-Doinb-Puff-SchiauC
Chciałbym na koniec przypomnieć skład JD Gaming z wiosennego splitu LPL z 2018 roku:
Zoom-Clid-Yagao-Loken-LvMao
Pokazuje to, że najważniejsza w esporcie, jak i całym sporcie jest cierpliwość w dążeniu do celu, ponieważ LvMao gra w JDG nieprzerwanie od ich debiutu w LPL, który miał miejsce latem 2017 roku, a Zoom i Yagao nieprzerwanie od wspomnianego wyżej wiosennego splitu 2018 roku. W końcu po tylu próbach udało im się podnieść puchar, za co wielkie gratulację i oby udało się im pierwszy raz awansować na mistrzostwa świata.
