Już dzisiaj zaczyna się Prime League, czyli liga niemiecka

lol prime mous promisq
Fot. Riot Games
- Reklama -

W tamtym splicie cała scena regionalna patrzyła na tę potęgę, jednak przez słaby wynik na EU Masters zapomnieliśmy o mocy tego regionu.

Niemcy nadal pozostają jednym z topowych regionów. W samym LEC pojawią się nowe osobistości, które grały właśnie w tej lidze, są nimi Kryze, Labrov oraz Zazee. Same drużyny w tej lidze dokonały kilku zmian w zawodnikach. Dzisiaj opowiemy Wam nieco o samych drużynach i zmianach, które w nich zaszły.

Najgorsi z najlepszych, OP Innogy i mYinsanity.

- Reklama -

O tej dwójce nie będę się zbyt długo rozpisywał. Niestety Prime League jest ligą na tyle rozbudowaną i silną, że organizacje ze słabszym budżetem zwyczajnie nie mają szans z pozostałą ósemką drużyn. Naprawdę wątpię, aby te dwie ekipy miały jakiekolwiek szanse na dostanie się do playoffów. Konkurencja jest zbyt silna. Jednak warto wspomnieć o polskim akcencie w mYinsanity, a jest nim nikt inny jak trener KonDziSan. Myślę, że jest on naprawdę niedocenianym Polskim trenerem, może ta drużyna okaże się dla niego biletem do lepszych drużyn, kto wie?

Czy gruntowna przebudowa składu doprowadzi SK Gaming Prime do playoffów?

W wiosennym splicie SK rozczarowało, jeśli chodzi o akademię, skład, który miał walczyć o top 4 w playoffach, zakończył sezon na ostatnim miejscu w lidze. Oczywiście nie spodobało się zarządowi organizacji. Najpierw wymieniono trenera, którym był Brokenshard, którego zastąpiono Duńskim trenetem Obviousem trenującego wcześniej, chociażby Euronics i Mousesports. Także znaczna część składu została zmieniona. Ventaira na topie zastąpił Alois. Gracz, którego możecie kojarzyć z EU Masters, gdzie grał w barwach DefuseKids i pokazał się naprawdę solidnie, stawiając opór takim graczom jak Szygenda czy Werlyb. Sam Alois jest znany ze swojej agresywnej gry takimi postaciami jak Camille i Riven. Las pozostał bez zmian i nadal będziemy w nim widzieć Phrenica, którego zapewne kojarzycie z półfinałów wiosennego EU Masters 2019. Niestety przez następny rok, nie osiągał takich sukcesów. Na środku także doszło do zmian, Reeker, który w wiosennym splicie reprezentował barwy SK, w tym będzie grał w BIG, a jego miejsce zastąpi Adept, który w tamtym splicie grał w lidze brytyjskiej. I szczerze mówiąc, nie wydaje mi się jakiś obłędny. Dolna alejka także przeszła gruntowną przebudowę, mimo że Tiger pozostał. To brak Trymbiego jest dla mnie niemałym osłabieniem. Jego miejsce zajął Sendrion, który zaliczył przeciętny split w naszej Polskiej Ultralidze. Chciałbym, aby w drugiej połówce roku pokazał, że zmiana roli mu się opłacała, ale nie mam zbyt wielkich nadziei, w Polsce nie zachwycił.

Podsumowując dobrze, że SK Gaming dokonuje jakichkolwiek zmian po poprzednim splicie, jednak czy wyjdą one na lepsze? Niekoniecznie. Jedynym faktem wzmocnieniem jest Alois. A pozostałe mogą wręcz być osłabieniem dla drużyny, mowa tutaj głównie o Sendrionie. Z drugiej strony może właśnie SK potrzebowało takich zmian? Dla mnie jest to skład, który może nawiązać walkę o Playoffy, jednak widzę ich raczej na 7 miejscu.

Jak długo niekonwencjonalne wybory oraz zagrania mogą działać?

W lidze Niemieckiej, w poprzednim splicie, mieliśmy dwie organizacje, które były zmorą dla całej ligi. Bo w końcu kto normalny gra Shyvaną w lesie, Kaynem na midzie albo Heimerdingerem na bocie? A no właśnie były to drużyny UOL Sexy Edition i GamerLegion.

GamerLegion

Przed wiosną każdy był zdania, że ta ekipa prawdopodobnie nawet nie dostanie się do playoffów mimo takich nazwisk jak Hjarnan czy Nite, jednak zaskoczyli. Ledwo co dostali się do playoffów, po czym bez większym problemów pokonywali swoich rywali, kończąc finalnie na trzecim miejscu i kwalifikując się do playinnów. Na EU Masters nie mieli tyle szczęścia i nie udało się im wyjść z grupy. Niestety, nie można oprzeć się wrażeniu, że w tym splicie ich wszystkie minusy zostaną jeszcze bardziej ujawnione. W końcu nie jest to wybitna ekipa, przez całą połowę roku stawiali na szalone walki oraz niekonwencjonalne postacie. Wiedzieli, kiedy mogą się bić ze swoim przeciwnikiem i brutalnie to wykorzystywali. W letnim sezonie drużyny nauczą się, że nie można pozwalać im forsować walk, oraz przede wszystkim nauczą się grać na dziwną pulę postaci Hjarnana, oraz Nocturne Nite. Gamerlegion nadal jest drużyną którą powinna zakwalifikować do playoffów. Jednak tym razem nie wróżę im awansu na EU Masters. Są zwyczajnie lepsze ekipy w tym zestawieniu.

UOL Sexy Edition

Uważam, że 4 miejsce w Wiosennym splicie było dla tej ekipy jednorazowym przypadkiem. Dodatkowo wtedy mieli jeszcze Kryze, który był zdecydowanie najmocniejszym ogniwem drużyny, chociaż cała uwaga była wtedy skupiana na Agurinie i Envy Carry, którzy grali specyficznymi postaciami jak AP Shyvana w lesie czy Kayn na midzie. Botlane także nie wygląda wybitnie na tle innych graczy. UOL przypomina mi w działaniu nasze Ravioli Ravioli które działało właściwie na tej samej zasadzie. Dziwne wybory oraz podejmowanie wszystkich możliwych walk. A wiemy dobrze, jak Ravioli zakończyło swoją grę. Jeden split mogło to działać. W tym nie można wróżyć im takich sukcesów.

Jak BIG sobie poradzi, z praktycznie nowym składem?

Jesienią 2019 roku BIG wygrało EU Masters w składzie WhiteKnight, Don Arts, Zazee, Carzzy, Labrov. Z perspektywy czasu ten skład okazał się kuźnią talentów. Carzzy od razu poszedł do LEC reprezentować barwy MADLions, w którym zresztą od razu zajął czwarte miejsce w sezonie regularnym i pokonał w playoffach G2, spychając ich do drabinki przegranych. Ostatecznie playoffy skończył na trzecim miejscu. Z kolei Labrov i Zazee postanowili dokończyć szkołę i dopiero w letnim splicie dołączyć do LEC, aby reprezentować barwy Vitality oraz SK Gaming.
Co zostało z pierwotnego składu BIG? Jedynie WhiteKnight oraz Don Arts, którzy są naprawdę dobrymi graczami. WhiteKnight nadal jest jednym z najlepszych graczy górnej alei poza LEC. Co z pozostałą trójką? Mają dużo do udowodnienia, w końcu muszą wypełnić buty po trzech wybitnych graczach. Zaczynając od środkowej alei, Zazeego zastąpił Reeker, który w poprzednim splicie grał w akademii SK. Uważa się go za naprawdę dobrego zawodnika, zresztą całe SK Prime, było na papierze dobrym składem. Jedynie atmosfera w drużynie nie pozwoliła im zagrać na miarę swoich możliwości. Problemy zaczynają się na dolnej alei. Beam w poprzednim splicie pokazywał się po prostu dobrze, bez fajerwerków, lecz stabilnie. Schody zaczynają się przy Advienne, o którym słyszeliśmy co prawda kilka dobrych opinii, jednak dla mnie jest zagadką. Gra na scenie profesjonalnej niecały rok i przez dłuższy czas mogliśmy go oglądać w barwach nordyckiej ekipy Nordavind. Samo BIG nie powinno mieć z tym składem problemów, aby dostać się do playoffów, jednak nie są oni faworytami pucharów, a sezon zakończą w okolicach 5 miejsca.

Czy mała zmiana, okaże się błogosławieństwem dla Euronics Gaming?

Euronics składa się z weteranów europejskiego lola, być może dla niektórych z nich jest to ostatni split przed zakończeniem kariery. Warto by było, gdyby w końcu pokazali, że starzy wyjadacze wciąż potrafią dobrze grać. Wadliwy element w postaci Noxiaka zastąpiono greckim graczem HungryPandą, który na EU Masters w barwach WLG pokazał się z dobrej strony. W poprzednim splicie dolna aleja naprawdę bolała drużynę. Widać było, że Noxiak często gubił się na mapie, albo po prostu miał problemy z odpowiednim ustawieniem linii w danej sytuacji. Scarlet, jeszcze do niedawna grał w Ameryce, zarówno w Akademii Optic Gaming jak i w głównym składzie zastępując mistrza świata Crowna. Także Satorius jest nadal uważany za jednego z najlepszych Niemieckich graczy górnej alei w historii. Nie wspominając o naszym Polskim zawodniku, Cinkrofie, który w tamtym roku wygrał Ultraligę, wierzę, że w tym Splicie ci zawodnicy udowodnią nam, że potrafią dobrze grać!

Ad Hoc Gaming, największy przegrany Prime League do tej pory

Właściciele tej organizacji, od dwóch lat tworzą topowe składy w niemieckich lidze, jednak bez sukcesów. Ściągają najlepszych graczy, którzy cieszą się renomą, a mimo tego, jeszcze ani razu nie byli na EU Masters. Zawsze czegoś im brakuje, w 2019 roku mogli narzekać na system lanowy ligi, gdzie właściwie forma dnia decydowała o tym, kto awansuje do EU Masters. W 2020 roku do tej pory, po prostu drużyna musiała się zaadaptować do warunków. Chciałbym wierzyć, że w końcu uda im się dostać na EU Masters, w końcu sam skład jest po prostu topowy. Memento, który jeszcze rok temu reprezentował barwy Schalke, Freeze, który od kilku lat gra w samych najlepszych drużynach. Xioh, który zawsze był stawiany jako jeden z najlepszych niemieckich midów wraz z Sertussem i Nitem nie wspominając o Abbedage. W końcu musi im się udać, jednak będzie ciężko. U bram EU Masters stoją jeszcze dwie ekipy.

Przechodzimy do stawki wyżej, czyli Mousesports

Ta drużyna ma tylko jeden cel. Dostać się na EU Masters. Wynik gorszy niż 1-2 miejsce będzie dla tej ekipy klęską. W końcu w drużynie jest aż trzech byłych graczy LEC, którzy chcą ciągle udowadniać, że są dobrzy. Wszyscy są pewni, że TOP8 na ostatniej edycji mistrzostw lig regionalnych nie jest dla nich wystarczające. W końcu dobry wynik na EU Masters da niektórym z tych graczy, szanse na dołączenie do LEC, a Tolkin zapewne chciałby się w końcu w nim znaleźć. Dla Lidera, Promisq i Jeskli to szansa na powrót. Tam samo jak w poprzednim splicie, droga do tego nie będzie łatwa.

Czy Schalke wykorzysta swoją akademię?

Schalke nadal jest faworytem do wygrania Prime League. Wydaje się, że są dodatkowo zmobilizowani po ostatnim EU Masters. W końcu to oni mieli wygrać. Wielu ekspertów wskazywało jako faworyta turnieju właśnie akademię Schalke, która finalnie nie wyszła nawet z grupy, przegrywając zarówno na nasze K1CK, jak i Hiszpańskie Movistar Riders. W tym splicie jednak już nie ma miejsca na takie wpadki. Teraz liczy się tylko wygrana i uzyskanie najlepszego możliwego wyniku. Co więcej, jeśli Schalke znowu nie będzie sobie radzić w najwyższej klasie rozgrywkowej, niewykluczone że właściciele organizacji znowu postanowią powymieniać niektórych zawodników. Według wielu Neon mógłby w głównym składzie funkcjonować lepiej niż Innaxe. Nie wiemy jeszcze, kto będzie właściwie grał w głównym składzie, Lurox czy Gilius. Schalke tym razem idzie va banque, liczy się tylko wygrana EU Masters i wysoka lokata na EU Masters. Każdy inny wynik, będzie rozczarowaniem.

- Reklama -