Emocje sięgają zenitu w trwającym Mid Season Cup 2020!

lol lpl jd
Fot. JD Gaming
- Reklama -

Za nami faza grupowa turnieju, w którym mierzą się najlepsze drużyny z Chin i Korei.

W grupie A po czterech meczach każda drużyna miała bilans 1-1, więc o awansie decydowały dwa Chińsko-Koreańskie starcia. W obu lepsze okazało się LPL, dzięki czemu pierwsze miejsce zajęło pozytywnie zaskakujące FunPlus Phoenix, a drugie TOP Esports. Spore rozczarowanie sprawiło T1, ponieważ przegrało na TES i DAMWON i zajęło ostatnie miejsce w grupie.

W grupie B zdecydowanie najsłabsze ogniwem okazało się Invictus Ganing, kończąc z wynikiem 0-3. Pozostałe drużyny pokazywały naprawdę równy poziom i wszystkie skończyły z bilansem 2-1, więc o awansie decydowały dogrywki. Te już w formacie, który proponowałem w jednym z poprzednich artykułów, okazały się zwycięskie dla Gen.G, najlepszy czas i wygrana na DragonX zagwarantowały im pierwsze miejsce w grupie. Odnośnie do wspomnianego DragonX, ci z rekordu 2-0 zjechali do 2-3, przegrywając oba dogrywkowe mecze i odpadając z turnieju, tym samym rzutem na taśmę dostało się JD Gaming, które rozpoczęło dzień od szybkiej porażki na Gen.G.

- Reklama -

Już jutro czekają na nas półfinały, które rozpoczną się o 7:00. Najciekawszą informacją jest to, że pierwsze mapy playoffowych meczów będą rozgrywane w trybie wyboru w ciemno (blind pick).

W pierszym meczu czeka na nas rewanż za półfinał ligi Chińskiej, czyli starcie FunPlus Phoenix kontra JD Gaming. W rozgrywkach Państwa Środka JD Gaming wygrało 3-0 w dominującym stylu.

W drugim meczu zmierzą się Gen.G z TOP Esports, czyli dwóch wicemistrzów swoich regionów oraz dwóch pogromców mistrzów przeciwnych regionów w grupach.

Myślę, że faworytami są JDG i TES, ale ten turniej pokazał, że ciężko wskazać mocnego faworyta w tych spotkaniach. Jedno jest pewne: Dużo League Of Legends na najwyższym poziomie.

- Reklama -