Już za chwilę Jankos rozpocznie swój mecz w LEC przeciwko Rogue z dwoma polakami w składzie.
Będzie to kontynuacja ich walki o najlepszą lokację w Playoffach. Jak już o tym wspominaliśmy i wiemy doskonale od tego tygodnia LEC jest rozgrywane w pełni online, ale to nie jedyna nowość dla Jankosa.
W tym tygodniu Jankos podbijał nie tylko Summoners Rift, ale także media społecznościowe i redakcje sportowe. A to wszystko za sprawą obecności na liście Forbesa “30 Under 30”. Polak zdobył wyróżnienie w kategorii „30 Under 30 Europe 2020: Sports & Games”.
Dla niewtajemniczonych o co w tym chodzi już wyjaśniamy. Forbes „30 Under 30” to seria list publikowanych corocznie od 2011 roku przez amerykańskie czasopismo “Forbes”, wyróżniająca wpływowe osoby poniżej 30. roku życia w różnych kategoriach, m.in. ze świata biznesu, nauki, mediów, polityki.Początkowo zestawienie dotyczyło nazwisk wyłącznie ze Stanów Zjednoczonych. Później “Forbes” zaczął też równolegle publikować listy dla Europy, Azji i Afryki.
W tym roku najbardziej cieszy nas na liście obecność naszego rodaka Marcina, ale nie był on jedynym reprezentantem naszej branży! Na liście miejsce znalazł również jego kolega z drużyny G2 Esports Niclas „Pengu” Mouritzen. Duńczyk reprezentuje samurajów w grze Rainbow Six: Siege i jest związany z organizacją od sierpnia 2018 roku. Ze świata esportu na liście pojawili się również reprezentujący byłą drużynę Neo, czyli FaZe Olof „olofmeister” Kajbjer oraz Nicolai „dev1ce” Reedtz grający dla Astralis.
Przypomnijmy, że 2019 był niemal doskonałym rokiem dla Jankosa i jego drużyny. Tryumfowali na MSI oraz zajęli drugie miejsce podczas Mistrzostw Świata. Dodatkowo przed turniejem ESPN postawił naszego rodaka na 1 miejscu jako najlepszego gracza udającego się na Worldsy.
